To, że piłkarze nie zawsze interesują się piłką robi się coraz bardziej powszechne. Gracze to także często biznesmani, którzy zwyczajnie nie mają czasu, by śledzić co dzieje się w świecie futbolu. Dobrym przykładem może być chociażby Grzegorz Krychowiak.
Etienne Capoue jest jednak dość skrajnym przypadkiem. Francuski pomocnik, który na co dzień gra dla Villarrealu opowiedział o swoim stosunku do piłki nożnej w wywiadzie dla "The Athletic".
- Nie oglądałem piłki, jako dziecko i wciąż nie oglądam - nawet jednego meczu w ciągu roku. Nie wiem kim są dani zawodnicy, dopóki trenerzy mi ich nie przedstawią. Myślę, że tyle wystarczy mi wiedzieć - zaczął MVP finału Ligi Europy 2021.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi sprzedaje luksusowy apartament. Zrobi niezły interes
- Nie wiem dlaczego, ale nie lubię oglądać futbolu. Jeśli zacząłbym to robić, to całe moje życie byłoby piłką nożną, a tego bym nie chciał. Jedyny sport jaki oglądam to NBA, jestem fanem Chicago Bulls - tłumaczył.
Mogłoby się wydawać, że każdy zawodnik zna sporo innych, którzy grają na jego pozycji. Nie jest tak w wypadku Capoue - [...] Jak Sergio Busquets - jest jednym z niewielu jakich znam, którzy grają na mojej pozycji - zaskoczył Francuz.
- Kiedy pojawiła oferta z Villarrealu, nie miałem pojęcia, gdzie to jest. Kiedy spojrzałem na skład, znałem tylko jednego piłkarza. Był to Francis Coquelin, bo grałem wcześniej przeciwko niemu - zakończył.
Czytaj także:
AC Milan zainteresowany napastnikiem z Premier League
Sytuacja w grupie Legii się skomplikowała