Ronaldinho w tym roku już raz trafił za kratki. Miało to miejsce w marcu, gdy wraz ze swoim bratem został osadzony w paragwajskim więzieniu za posługiwanie się fałszywymi dokumentami.
Teraz legendarny piłkarz znów ma kłopoty. Wszystko może wyjaśnić się już w najbliższej przyszłości.
Tym razem akt oskarżenia przeciwko Ronaldinho wniosła Priscilla Cohen, która twierdzi, że była narzeczoną legendy piłki nożnej przez 6 lat i żąda od niego spłaty alimentów.
Jak twierdzi brazylijski portal Globo sprawy zaszły już bardzo daleko. Według ich informacji komornicy w Rio de Janeiro dziesiątki razy próbowali odnaleźć Ronaldinho. W końcu dopięli swego i wezwali go do oddania pieniędzy.
41-latek ma czas do 1 grudnia, aby spłacić dług wobec byłej narzeczonej. Adwokat Priscilli Cohen uważa, że jej pozew jest słuszny i dla Ronaldinho nie ma już odwrotu.
Jeśli Brazylijczyk nie dostosuje się do nakazu płatniczego, to ponownie może trafić do więzienia. Grozi mu także zamrożenie konta i całkowite odebranie majątku.
Czytaj także:
Media: Manchester United porozumiał się z trenerem
"Czy nie jest mu wstyd?". Ostry atak na Messiego
ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek