Michal Doleżal już wie. To dlatego Polacy skakali słabo na inaugurację
Polacy pokazali się ze złej strony podczas pierwszego weekendu Pucharu Świata w Niżnym Tagile. Szkoleniowiec Biało-Czerwonych wytłumaczył słabą formę swoich podopiecznych. - Przeanalizowaliśmy wszystko - powiedział w rozmowie z portalem sport.pl.
W rozmowie z portalem sport.pl Michal Doleżal przyznał, że podczas dodatkowego treningu po weekendzie wyglądało to lepiej. - Jechaliśmy tutaj z innymi planami, ale się nie udało. Przeanalizowaliśmy wszystko. W poniedziałek skoczkowie mieli możliwość potrenowania na skoczni - stwierdził.
- Posprawdzaliśmy kilka rzeczy i wyglądało to okej. Sprawdziliśmy sobie kilka rzeczy. Skoczkowie oddali po trzy próby treningowe i wyglądało to w porządku i w tym kierunku trzeba pracować dalej w Kuusamo - dodał.
ZOBACZ WIDEO: Kto zostanie nowym prezesem PZN? "Kandydatem środowiska narciarskiego jest Adam Małysz"- Po przeanalizowaniu wiemy, że ta energia na progu była, tylko wychodziła nie w tym kierunku, co powinna. Nawet po imitacji odbicia nie widziałem, żeby np. nogi nie działały odpowiednio. Nawet to fajnie funkcjonowało (...). Mam nadzieję, że już będzie lepiej - powiedział.
Kolejny weekend Pucharu Świata w Ruce rozpocznie się już piątkowymi kwalifikacjami. Później skoczków czekają dwa konkursy indywidulane. Zawody będą transmitowane w TVN, Eurosport 1 i Player.pl (więcej przeczytasz TUTAJ).
Zobacz też:
Tajner zabrał głos w sprawie studia TVN. Mocna ocena
Ważna decyzja dotycząca polskich skoczków. To im pomoże?
Kibicuj polskim skoczkom w Pilocie WP (link sponsorowany)