Sentymentalny powrót na stadion w Gliwicach. Rozegrał tam najlepszy mecz w karierze
W piątkowe popołudnie, Piast Gliwice zmierzy się z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. W najbliższą środę mija sześć lat od dnia, w którym Roman Gergel zdobył przeciwko gliwiczanom cztery gole.
W ubiegłym sezonie Gergel zdobył 19 bramek w Fortuna I lidze. Teraz czeka na premierowe trafienie. - Jeśli chodzi o strzelanie bramek, to teraz jeszcze ich nie strzeliłem, ale gram bardziej cofnięty, bardziej na skrzydle. Na treningach i w meczach staram się wykonywać to, co trener ode mnie oczekuje. Jestem skoncentrowany i mam nadzieję, że te bramki w końcu przyjdą - ocenił piłkarz Bruk-Bet Termaliki Nieciecza.
Słowak w tym sezonie potrafi asystować, zdarzyło mu się też wywalczyć rzut karny. - Ja czuję się dobrze, bo wygląda to dobrze. Nasza współpraca z meczu na mecz wygląda coraz lepiej i gdybyśmy dodali do tego bramki, z sytuacji jakie sobie stwarzamy, wyglądałoby to jeszcze lepiej. I ja i koledzy z przodu czujemy się dobrze. Musimy to kontynuować i koncentrować się na stwarzanych sytuacjach - podkreślił Roman Gergel.
- Dam z siebie sto procent, żeby ten mecz zagrać dobrze i aby był na naszą korzyść. Każdy z nas wyjdzie na boisko z tym samym nastawieniem i mam nadzieję, że to pomoże i mecz będzie na naszą korzyść - podsumował.
Początek meczu Piast Gliwice - Bruk Bet Termalica Nieciecza w piątek, 26 listopada o godzinie 18:00.
Czytaj także:
Wisła Kraków przewietrzy szatnię?
Były współwłaściciel Legii apeluje do Mioduskiego