Wielki kryzys w Legii Warszawa - sportowy i wizerunkowy. Mistrzowie Polski właśnie przegrali piąty mecz z rzędu (1 zwycięstwo w 10 spotkaniach), tym razem na wyjeździe z Leicester City 1:3 w ramach Ligi Europy.
Jednak o samym meczu nie mówi się tyle, co o wywiadzie Dariusza Mioduskiego, który pojawił się na stronie legia.com kilkanaście minut przed rozpoczęciem spotkania. Szef Legii jasno przyznał, że chce zatrudnić Marka Papszuna - jeśli nie zimą, to po sezonie.
Okazuje, że tymczasowy trener Marek Gołębiewski stracił zaufanie u władz Legii Warszawa, które szykują... kolejnego trenera tymczasowego! Takie wieści przekazał dziennikarz Tomasz Włodarczyk z serwisu meczyki.pl.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rozklepali rywala, a potem... Kapitalna bramka piłkarza Realu Madryt!
Niewykluczone, że taki szkoleniowiec pojawi się w klubie jeszcze przed niedzielnym spotkaniem z Jagiellonią Białystok w ramach PKO Ekstraklasy. Podobno w ostatnich dniach zintensyfikowano działania ws. sprowadzenia do klubu doświadczonego trenera-strażaka. Jego misja może być jednak... bardzo krótka, bo w tle trwają rozmowy z Markiem Papszunem.
Mało możliwy jest powrót Aleksandara Vukovicia, który ostatnio deklarował chęć pomocy Legii. Serb jest gotowy, by w razie potrzeby ponownie objąć zespół. Zwłaszcza, że warszawski klub... nadal opłaca jego kontrakt (do końca tego sezonu).
- Chociaż, hipotetycznie rzecz biorąc, wiem, że niezależnie od goryczy, jaką odczuwam z powodu tego, jak się rozstaliśmy, zostawiłbym dumę na boku i byłbym gotów pomóc do końca sezonu klubowi, który dał mi tak wiele - mówił z serbskim portalem "Mozzarsport".
Zobacz też:
AS Roma zmazała plamę. Jose Mourinho dał szansę Polakowi
Pogrom w polskiej grupie! 19:0 w eliminacjach do mistrzostw świata!