Trener reprezentacji Rosji komentuje wylosowanie Polski

PAP/EPA / Kirill Kudryavtsev / Na zdjęciu: radość piłkarzy reprezentacji Rosji
PAP/EPA / Kirill Kudryavtsev / Na zdjęciu: radość piłkarzy reprezentacji Rosji

Reprezentacja Rosji będzie rywalem Polaków w pierwszej fazie baraży o awans do mistrzostw świata w Katarze. Oto jak losowanie skomentował selekcjoner Sbornej Walerij Karpin.

W piątkowe popołudnie reprezentacja Polski poznała rywala w barażach do mistrzostw świata w Katarze. Pierwszym i miejmy nadzieję, że nie ostatnim przeciwnikiem Biało-Czerwonych będą Rosjanie.

Spotkanie odbędzie się na terenie naszych rywali.

Dla rosyjskich mediów losowanie skomentował selekcjoner Sbornej Walerij Karpin, który po nieudanych mistrzostwach Europy zastąpił na tym stanowisku Stanisława Czerczesowa.

- Mogło być gorzej, mogło być lepiej. Ale to tylko papier. Na dodatek baraże odbędą się w marcu przyszłego roku, to dopiero za cztery miesiące. Do tego czasu wiele się może zmienić, także w przypadku naszego rywala - ocenił.

Jaki stadion będzie gospodarzem starcia z Biało-Czerwonymi? To jeszcze nie jest przesądzone.

- Tego jeszcze nie wiem. Ja chciałbym zagrać na Łużnikach w Moskwie. Żyjemy jednak w czasach koronawirusa, a to wiele zmienia. Dlatego może zagramy w Rostowie czy w Krasnodarze. A tam w marcu pogoda jest bardzo nieprzewidywalna.

Karpin wierzy też, że będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników.

- W marcu nasze kluby mogą występować nadal w europejskich pucharach. Liczę, że wszyscy moi piłkarze będą gotowi do gry - zakończył selekcjoner Rosjan.

Mecz Rosja - Polska odbędzie się 24 marca. Zwycięzca tej pary, 29 marca, zmierzy się w decydującym spotkaniu z lepszym ze starcia Szwecja - Czechy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: długo się nie zastanawiał. Zobacz kapitalnego gola!

Komentarze (6)
avatar
ZłotyRobert
26.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ani ze Szwecją ani z Czechami nie potrafimy wygrywać. Nie ma znaczenia czy wygramy z Rosją. 
avatar
Marian
26.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeżeli nawet wygramy z Rosją, co będzie trudne, to przegramy ze Szwecją. I to by było na tyle.. Za rok nasi piłkarze mogą przygotowywać się spokojnie do oglądania mundialu w TV 
dopowiadacz
26.11.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No dobrze a gdyby Polacy byli rozstawieni , to z kim by grali ? 
avatar
Legionowiak 3.0
26.11.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Polsza dawaj! Ej wy, to może już Czerczesowa mianować naszym selekcjonerem, a mecz rozegrać w... Stalingradzie (Wołgogradzie)?