Paulo Sousa pewny siebie po losowaniu. "On zawsze robi różnicę"

"To będzie bitwa stulecia!". Niesamowite emocje po losowaniu

Stało się. Reprezentacja Polski poznała barażową ścieżkę w drodze po MŚ 2022 w Katarze. W półfinale Polacy zmierzą się na wyjeździe z Rosją, natomiast w przypadku wygranej w finale zmierzą się u siebie z lepszym z pary Szwecja - Czechy.

To losowanie w rozmowie z Polsatem Sport skomentował Paulo Sousa. Portugalczyk wyraźnie czuje respekt do rywali, jednakże zwraca uwagę na czynnik, który może przesądzić o sukcesie Polaków.

- Na tym etapie każda reprezentacja ma takie same szanse, żeby awansować do Kataru. Nasza grupa jest bardzo wyrównana. Zarówno technicznie, jak i fizycznie. Miejmy nadzieję, że nasi najlepsi piłkarze będą w dobrej formie na mecze barażowe. Dużo zależy od rozgrywek ligowych oraz od europejskich pucharów. To bardzo ważne, żeby wszyscy zawodnicy przybyli na zgrupowanie w pełni sił. Możemy rywalizować na bardzo wysokim poziomie. Zawsze jestem pozytywnie nastawiony i wierzę w naszą drużynę - mówił Paulo Sousa.

ZOBACZ WIDEO: Tego gola można oglądać w nieskończoność. Jak on to zrobił?!

- Mamy w naszych szeregach najlepszego piłkarza na świecie. On zawsze robi różnicę i jestem pewien, że w nadchodzącym starciu zrobi to samo. Robert Lewandowski to ktoś bardzo wyjątkowy - dodał selekcjoner polskiej kadry.

To jednak nie wszystko. Paulo Sousa odniósł się również do najbliższego rywala, czyli reprezentacji Rosji. Delikatnie również wbił szpilkę dla byłego selekcjonera tej ekipy Stanisława Czerczesowa.

- Rosja zmieniła trenera, przez co stała się lepiej zbudowanym zespołem. Mają dobrych zawodników, ale w naszym zespole też tacy są. Mamy czas, by lepiej zrozumieć naszych rywali i podjąć najlepsze decyzje przed spotkaniem - podsumował trener polskiej kadry.

Starcie Rosji z Polską odbędzie się 24 marca 2022 roku o godz. 18:00. Na ten moment nie wiadomo na jakim stadionie odbędzie się starcie, bowiem wszystko jest uzależnione od ówczesnej sytuacji związanej z pandemią COVID-19.

Zobacz także: Niespodziewana szansa dla Polaków
Zobacz także: Rosyjskie media przerażone losowaniem