Piłkarze GKS Katowice uczcili pamięć zabitych górników, którzy w 1981 roku zostali zastrzeleni przez komunistyczne wojsko w czasach PRL. Zawodnicy I-ligowej drużyny, podczas spotkania z Miedzią Legnica, założyli na ręce opaski z napisem "Wujek 81 pamiętamy" (takie opaski założyli również piłkarze gości).
Przed spotkaniem piłkarze stanęli na środku boiska, trzymając w rękach zdjęcia dziewięciu górników zastrzelonych w 1981 roku podczas stanu wojennego. 16 grudnia doszło do pacyfikacji kopalni, czego efektem były ofiary śmiertelne.
To była, jak określa IPN, najbardziej krwawa pacyfikacja podczas stanu wojennego. Oprócz zabitych 9 górników, rannych zostało 23 innych pracowników "Wujka".
Zawodnicy wszystkich sekcji GKS chcą w listopadzie i grudniu przypominać o tamtych tragicznych wydarzeniach.
- Zbliżająca się rocznica jest bardzo ważna dla naszego miasta i dlatego klub włączył się w jej obchody. Szanując rangę wydarzenia, zdecydowaliśmy m.in., że nasza drużyna hokejowa wystąpi w turnieju finałowym Pucharu Polski w specjalnych strojach, które przypomną o tragicznej rocznicy - powiedział prezes GKS, Marek Szczerbowski, cytowany przez gkskatowice.eu.
Dziewięciu z Wujka.#Wujek81Pamiętamy pic.twitter.com/5MlqA1zp1c
— GKS Katowice (@_GKSKatowice_) November 27, 2021
Wielkie szczęście Barcelony w meczu z Villarrealem. Co zrobił obrońca?!
Chamska reakcja niemieckiej fanki. Zobacz, co pokazała Haalandowi podczas meczu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: znany trener nie rzuca słów na wiatr. Co za gest!