Słynny dziennikarz: W Polsce macie obsesję na punkcie Złotej Piłki
- Robert Lewandowski jest najlepszym napastnikiem na świecie, ale ja bym przyznał nagrodę Leo Messiemu - mówi Guillem Balague, słynny hiszpański dziennikarz, autor biografii Cristiano Ronaldo, Leo Messiego i Diego Maradony.
Wiadomo, że Robert Lewandowski stoczy z Leo Messim walkę o wygranie Złotej Piłki. W tym roku Polak ma bardzo dużo argumentów, ale to wciąż Argentyńczyk jest ikoną futbolowej popkultury. Poza tym Messi również podupadł bez Barcelony.
- Musi się zaadaptować, zgrać z Kylianem Mbappe, na razie prezentują zupełnie inne style gry. Nie wiadomo jak Lewandowski by się zaadaptował w nowym środowisku, pewnie też miałby przez jakiś czas problemy, choć to tylko hipoteza. Messi nie miał przygotowań z zespołem, miał problemy z mięśniami, mieszkał w hotelu z trójką dzieci. Na treningi dojeżdżał stojąc długo w korkach. Wszystko to miało wpływ na jego słabsze występy na początku sezonu - twierdzi Balague.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: grał im na nosie, ale miał pecha. Ochroniarz był jak... gepard!- Spójrzmy na cały rok. Messi wygrał Copa America, miał też świetne statystyki w Barcelonie w tym roku - przekonuje Balague. - Oczywiście widzę też powody, żeby dać tę nagrodę Lewandowskiemu. Jest najlepszym napastnikiem na świecie, osiągnął formę, jaką w poprzednich latach miał jedynie Cristiano Ronaldo na tej pozycji. Pomaga wygrywać tytuły, jego ewolucja była niesamowita. Zarówno fizyczna, jak i techniczna.
Hiszpański dziennikarz jest przekonany, że Lewandowski bez względu na wszystko nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.Jednocześnie Hiszpan uważa, że w Polsce przesadzamy, jeśli chodzi o nadawanie rangi nagrodzie "France Football". - Oczywiście to najważniejsza nagroda indywidualna i sam Lewandowski bardzo jej pragnie. Ronaldo i Messi również. Ale nie oszukujmy się. To nagroda indywidualna, a gra jest zespołowa. To nagroda przyznawana przez dziennikarzy. Polega na opinii - mówi dziennikarz.
- Lewandowski ma już uznanie wszystkich. Na pewno nie jest to aż tak ważne w Portugalii czy Argentynie. W Polsce to niemalże obsesja. A czy to aż tak ważna nagroda? Mistrzostwo Świata, mistrzostwo Europy, Liga Mistrzów... to są ważne osiągnięcia. Sam jestem prezesem klubu Biggelswade United i nie ukrywam, że jeśli myślę o sukcesach to raczej o awansach, trofeach, niż indywidualnych nagrodach - kończy.
Zobacz także: Oliver Kahn powiedział jasno i wyraźnie, dla kogo Złota Piłka
Zobacz także: Piłkarz Chelsea mówi o Lewandowskim