Robert Lewandowski już tylko o krok od Zbigniewa Bońka
Poniedziałkowy wieczór był słodko-gorzki dla Roberta Lewandowskiego, który musiał zadowolić się drugim miejscem w klasyfikacji Złotej Piłki. Już w następnej edycji 33-latek może zrównać się Zbigniewem Bońkiem.
33-latek w ostatnich miesiącach ciężko pracował na sukces, jednak Lionel Messi odebrał siódmą Złotą Piłkę w swojej karierze. Piłkarz Bayernu Monachium w ostatecznym rozrachunku znalazł się na drugim miejscu w klasyfikacji i jest pierwszym Polakiem, który tego dokonał.
Lewandowski pod tym względem wyprzedził Kazimierza Deynę (trzecie miejsce w 1974 roku), a także Zbigniewa Bońka (trzecie miejsce w 1974 roku). Wydaje się, że jeszcze jeden rekord jest w zasięgu doświadczonego napastnika.
Były prezes PZPN w latach 1978-1985 aż siedem razy był nominowany w plebiscycie magazynu "France Football" - Boniek nadal jest rekordzistą. Do tej pory Lewandowski otrzymał sześć nominacji.
Już w następnej edycji plebiscytu "Lewy" może zrównać się z Bońkiem. Kadrowicz jest niezwykle ambitny i zrobi wszystko, by w przyszłym roku przełamać hegemonię Messiego.
Czytaj także:
Złota Piłka dla Messiego! Lewandowski z nagrodą pocieszenia
Złota Piłka dla Leo Messiego. Tak zareagował Robert Lewandowski