Problemy Barcelony. Jej zawodnik wypada z gry na kilka miesięcy
Plaga kontuzji w zespole "Dumy Katalonii" zdaje się nie mieć końca. W środę poinformowano o kolejnym urazie jednego z zawodników.
"Blaugrana" nie podała, jak długa będzie przerwa od gry Hiszpana, ale według źródeł "Mundo Deportivo", ma ona wynosić nawet cztery miesiące, co oznaczałoby jego planowany powrót do zdrowia dopiero na koniec marca lub kwiecień.
Roberto ostatni mecz rozegrał 27 października przeciwko Rayo Vallecano, kiedy to został zmieniony w 60. minucie. Wydawało się, że wróci do gry na derby Barcelony 20 listopada. Tak się jednak nie stało. Dwa dni po starciu z Espanyolem klub przekazał, że 29-latek wciąż odczuwa "dyskomfort w mięśniu czworogłowym prawej nogi".
Teraz jego powrót bardzo mocno się przeciągnie. Warto dodać, że wygasa mu kontrakt w czerwcu i nie wiadomo, czy zostanie przedłużony. W tym sezonie wystąpił dla "Dumy Katalonii" dwanaście razy.
Zobacz też:
Zieliński błyszczy we Włoszech. Ekspert: Jego forma pojawiła się we właściwym czasie
Pewny awans Lecha w Pucharze Polski. Wybili z głowy grę w piłkę drugoligowcowi
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)