Lewandowski wciąż na szczycie. Ma przewagę nad grupą pościgową

PAP/EPA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Reprezentant Polski nie zaznaczył swojej obecności na boisku w spotkaniu Bayernu Monachium z 1.FSV Mainz 05 (2:1). Licznik Roberta Lewandowskiego zatrzymał się na 16 bramkach.

Drużyna z Moguncji postawiła się Bayernowi Monachium. Po pierwszych 45 minutach goście prowadzili na Allianz Arena, a wynik otworzył Karim Onisiwo. Robert Lewandowski nie otrzymywał zbyt wielu podań i oddał pierwszy celny strzał po zmianie stron. Robin Zentner pewnie chwycił piłkę po uderzeniu kadrowicza.

Mistrzowie Niemiec przebudzili się w 53. minucie, gdy Kingsley Coman trafił do siatki po bardzo dobrej asyście Corentina Tolisso. Szalę zwycięstwa na korzyść monachijczyków przechylił Jamal Musiala, który precyzyjnie uderzył sprzed pola karnego.

Ostatecznie lider tabeli wygrał 2:1 u siebie z 1.FSV Mainz 05. Reprezentant Polski spisywał się jednak poniżej oczekiwań.

ZOBACZ WIDEO: Jest na ustach całego świata. Co za gol!

Lewandowski niezmiennie jest liderem klasyfikacji strzelców Bundesligi - doświadczony snajper zdobył 16 bramek w 15 meczach. 33-latek czeka na odpowiedź Patrika Schicka. W niedzielę Bayer 04 Leverkusen zagra na terenie Eintrachtu Frankfurt.

Na najniższym stopniu podium jest Erling Haaland. W sobotę jego Borussia Dortmund niespodziewanie podzieliła się punktami z VfL Bochum (1:1). Norweg zanotował asystę przy bramce Juliana Brandta.

Czołówka klasyfikacji strzelców Bundesligi.

MiejsceZawodnikBramkiKlub
1. Robert Lewandowski 16 Bayern Monachium
2. Patrik Schick 12 Bayer 04 Leverkusen
3. Erling Haaland 11 Borussia Dortmund
4. Taiwo Awoniyi 9 1.FC Union Berlin
5. Anthony Modeste 8 1.FC Koeln
6. Jonas Hofmann 7 Borussia M'gladbach
- Jonathan Burkardt 7 1.FSV Mainz 05
- Christopher Nkunku 7 RB Lipsk

Czytaj także:
Fiorentina postrzelała. Nie zabrakło goli Dusana Vlahovicia
UEFA podjęła decyzję ws. Legii. Są kary po meczu z Napoli

Źródło artykułu: