Konsternacja po komunikacie PZPN. "Brzmi jak za czasów PRL-u"
Oświadczenie PZPN i Ekstraklasy S.A. potępiające agresję wobec piłkarzy polskich klubów rozbawiło tylko komentatorów. "Pewnie spowodują popłoch w szeregach chuliganów" - pisze na Twitterze Marek Wawrzynowski z WP SporoweFakty.
"Wyrażamy sprzeciw wobec jakichkolwiek form przemocy i agresji, w tym fizycznej i słownej, stosowanej wobec zawodników, trenerów, sędziów oraz innych uczestników rywalizacji sportowej" - czytamy w komunikacie zamieszczonym na pzpn.pl.
PZPN i Ekstraklasa S.A. zapewniły, że będą współpracować z odpowiednimi organami w celu wyjaśnienia tych incydentów oraz wspierać starania na rzecz zapobiegnięcia podobnym zdarzeniom w przyszłości. "Piłka nożna musi być wolna od jakichkolwiek aktów przemocy i agresji" - podkreślono.
Treść komunikatu - delikatnie mówiąc - wywołała konsternację wśród komentatorów. "Przecież to brzmi jak za czasów PRL-u! I jaki jest konkret, co z tego wynika? Wyrażamy sprzeciw! Wszyscy walczą o pokój! Aż się leje krew" - podsumował na Twitterze Michał Białoński, dziennikarz SportInteria.pl.
W podobnym tonie wypowiedział się Marek Wawrzynowski z portalu WP SportoweFakty. "Te oświadczenia PZPN, ESA i Legii pewnie spowodują popłoch w szeregach chuliganów. Jeszcze wszyscy działacze powinni chwycić się za dłonie, utworzyć wielkie koło i krzyknąć głośno: Mówimy stanowcze NIE przemocy" - skomentował, dodając wymowną grafikę.
Te oświadczenia PZPN, ESA i Legii pewnie spowodują popłoch w szeregach chuliganów. Jeszcze wszyscy działacze powinni chwycić się za dłonie, utworzyć wielkie koło i krzyknąć głośno "Mówimy stanowcze NIE przemocy". pic.twitter.com/QJxbAB07u8
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) December 14, 2021
Zobacz:
Legia wydała oficjalny komunikat. "Doszło do przejawów agresji"