Lewandowski się namęczył, ale to zrobił! Rekord Muellera pobity, koncert Bayernu
To było trudne 90 minut dla Roberta Lewandowskiego - nic nie chciało wpaść po jego strzałach. Dopiero w końcówce szczęście uśmiechnęło się do Polaka, dzięki czemu pobił rekord Gerda Muellera, a Bayern pewnie wygrał z Wolfsburgiem 4:0.
Bayern zaczął mecz od konkretnego uderzenia i prowadził mecz już po kilku minutach. Bramkarz Wolfsburga obronił strzał z dystansu, ale piłka spadła pod nogi Thomasa Muellera, który był bez litości i pewnie wykorzystał dobitkę. Szybkie objęcie prowadzenia dało Bawarczykom bardzo dużo komfortu.
Gospodarze mieli ewidentną przewagę, a próby szarpania akcji przez "Wilki" nie przynosiły żadnych korzyści. Bayern grał spokojną i ekonomiczną piłkę. Odpowiednio zarządzał siłami, niczym drużyna Mistrzów swoimi pieniędzmi w "Awanturze o kasę".
"Die Roten" polowali na kolejne trafienia, skrzydłowi starali się stworzyć okazję strzelecką dla "Lewego". Ten miał ich kilka, ale marnował. Nie był w stanie czysto uderzyć piłki, a główki pewnie łapał Koen Casteels.
Na początku drugiej połowy Wolfsburg dał się znokautować i trudno mu było podnieść się z desek. Najpierw akcję z rzutu rożnego pewnie zamknął Dayot Upamecano, a dwie minuty po goli Francuza na listę strzelców wpisał się Leroy Sane. Zakończył kombinacyjną akcję świetnym, mierzonym strzałem tuż przy słupku. Bramkarz nie miał nic do powiedzenia.
Wynik 3:0 po mniej niż godzinie gry właściwie zamykał sprawę. Wolfsburg chował się za dziurawą gardą, a Bayern był nakręcony. Do pełni zniszczenia watahy wilków potrzebny był jedynie gol Lewandowskiego. Marnował jednak sytuacje na potęgę. Szczególnie jedną powinien wykorzystać, gdy dostał piłkę jak na talerzu od Serge'a Gnabryego, ale spudłował z kilku metrów.
Polak strzelił gola pod sam koniec meczu. Dostał wysoką piłkę od Jamala Musiali w polu karnym, uderzył z woleja i tym samym dobił Wolfsburg. Jednocześnie pobił wynik Gerda Muellera (42 gole) i stał się najskuteczniejszym strzelcem w historii Bundesligi w jednym roku z 43 trafieniami na koncie. Zrównał się też z Cristiano Ronaldo (69 bramek) pod względem liczby trafień w jednym roku kalendarzowym.
Bayern mógł spokojnie wbić więcej goli, ale najzwyczajniej w świecie brakowało szczęścia. Zwycięstwo mistrza Niemiec 4:0 to najniższy wymiar kary dla bezbarwnego i bezzębnego Wolfsburga.
Bayern Monachium - VfL Wolfsburg 4:0 (1:0)
1:0 - Thomas Mueller 7'
2:0 - Dayot Upamecano 57'
3:0 - Leroy Sane 59'
4:0 - Robert Lewandowski 88'
Bayern: Manuel Neuer - Benjamin Pavard (80' Malik Tillmann), Dayot Upamecano, Lucas Hernandez (80' Tanguy Nianzou), Alphonso Davies (80' Omar Richards) - Marc Roca (75' Marcel Sabitzer), Jamal Musiala - Serge Gnabry (80' Bouna Sarr), Thomas Mueller, Leroy Sane - Robert Lewandowski.
Wolfsburg: Koen Casteels - Ridle Baku, Maxence Lacroix, Sebastian Bornauw, John Brooks - Maximilian Arnold, Aster Vranckx (87' Kevin Mbabu) - Renato Steffen (58' Felix Nmecha), Yannick Gerhardt, Luca Waldschmidt (73' Joshua Guilavogui) - Wout Weghorst.
Sędzia: Tobias Welz.
Czytaj też:
Klasyfikacja strzelców Bundesligi
Nietypowa nagroda dla "Lewego"
-
Witalis Zgłoś komentarz
Z uczestnikami eksperymentu ( w tym także, jak widać > #Dość magistra) nie gadamy, nie można ich rozpraszać w ich trudzie stukania nosem po klawiaturze. -
Dość magistra Lewandowskiego Zgłoś komentarz
Mat01 Witalisy I inne karły leczcie się bo będzie kiedyś za późno. -
Witalis Zgłoś komentarz
#Drewniany miglanc #Baran itp. ułomy - tak tak, wiemy że udział w eksperymencie z dostępem pacjentów do kompa utrudniają wam kaftany - piszecie nosem?? :O -
Mat01 Zgłoś komentarz
psychicznie osobnik. To szczekanie i ujadanie to dosłownie 2-3 osobniki multikontowcy. Nic im się w życiu nie udało, nie mają przyjaciół i w związku z tym jedynym przyjacielem jest ekran i klawiatura. Każdy psychiatra wam to wytłumaczy od strony medycyny. To jest choroba. Im trzeba współczuć. -
Mat01 Zgłoś komentarz
skalę światową! Nie zapominaj, że w reprezentacji gra 11 zawodników, a on jest tylko jeden, a jaki poziom prezentują ci pozostali, to widzieliśmy w meczu z Węgrami. Nie daj sobą manipulować dzieciaku i przestań słuchać hejterskiego szczekania. -
jarecki5 Zgłoś komentarz
Brawo Robert. A szczujnia szczeniacka to szczujnia. -
Drewniany robert Zgłoś komentarz
Kolejny prowincjonalny rekord dobijaka który nie ma kompletnie żadnego znaczenia, a którym podniecają się tylko sy-fy i witalis. -
Nie zaszczepię się Zgłoś komentarz
Ale kogo w Polsce interesuje liga niemiecka? -
jotwu Zgłoś komentarz
Tym żyje Polska? Drewniakiem? Nie piszcie głupot. -
ZDROWY BO NIESZPRYCOWANY Zgłoś komentarz
całym świecie to doceniają ale garstka rodzimych patafianów smrodzi w komentarzach . Negatywny komentarz jest oznaką dysfunkcji umysłowych autora ! A może i jednym z negatywnych skutków szczepień ? -
Pan wszystkich Panów Zgłoś komentarz
Widzę Myszy to gamoń Terminator. Ignorować proponuję. Jak odpiszecie to on tylko na to czeka. Bez tego kopnie w kalendarz na tym forum. -
Widzę Myszy Zgłoś komentarz
To prawie jak lewactwo w Polsce z tym, że lewactwo w Polsce nie osiągnęło nic od nastu lat ahhaah -
Złość Zgłoś komentarz
Nic mnie to nie obchodzi. Żebyś tak grał w reprezentacji było by miło.