Tylko trzy drużyny nie przegrały w tym sezonie przy Twardowskiego. Pierwszą był NK Osijek, drugą Cracovia. Oba mecze zakończyły się remisem. Warta była o krok od pójścia dalej i zdobycia pełnej puli.
Po zmianie trenera na Dawida Szulczka drużyna z Poznania zaczęła ponownie punktować i miała nadzieję na zimowanie ponad strefą spadkową. Na początku sezonu zremisowała 1:1 z Pogonią w Grodzisku Wielkopolskim, mimo straty gola oraz zawodnika. W Szczecinie zagrała z równie dobrym planem.
Początek meczu wyglądał tak jak zapowiedzi trenera Kosty Runjaicia. - Mieliśmy 80 procent posiadania piłki w pierwszym spotkaniu i tego samego spodziewam się w rewanżu - mówił Niemiec. Warta odpowiadała agresywnymi reakcjami w obronie, zagęszczeniem środka pola, przez co Pogoń nie miała sytuacji podbramkowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Przepiękny gest kibiców. To robi wrażenie!
Dante Stipica bronił wcześniej niż Adrian Lis. Bramkarza Pogoni poczęstował strzałem Szymon Czyż w 23. minucie. Ta sytuacja pokazała, jak dużą stratą dla Portowców jest nieobecność w środku pola Damiana Dąbrowskiego i Kacpra Kozłowskiego. Pierwszy pauzował z powodu kartek, drugi doznał urazu, przez co w centrum boiska powstała dziura. Nie potrafił jej zasypać Maciej Żurawski, który w poprzednim sezonie był pomocnikiem Warty.
Pogoń nie potrafiła nic wykreować przez całą pierwszą połowę. Źle prezentowali się Michał Kucharczyk, Jean Carlos czy Kamil Grosicki. Mnożyły się niedokładności, a wyrazem frustracji gospodarzy było odkopnięcie piłki przez Sebastiana Kowalczyka w metalową bandę. W czasie doliczonym było kolejne celne uderzenie Szymona Czyża z Warty, która w pierwszej połowie wyglądała lepiej niż gospodarze.
Wicelider przyspieszył po rozmowie z Runjaiciem w przerwie. Jego ataki nabrały odrobinę dynamiki, co jednak wcale nie oznacza, że były kończone strzałami. Adrian Lis mógł spodziewać się znacznie trudniejszego popołudnia w bramce Zielonych. Dopiero w 63. minucie rozprawił się z anemicznym uderzeniem Sebastiana Kowalczyka.
Warta zobaczyła już dawno, że nie ma kogo się bać i poszukała swojej szansy na zdobycie więcej niż punktu w Szczecinie. Akcja z wykorzystaniem lewego skrzydła dała jej prowadzenie 1:0. Robert Ivanov zaskoczył szczecinian swoim rajdem, a jego dogranie w pole bramkowe zostało zakończone strzałem Adama Zrelaka. Napastnik ponownie znalazł się w odpowiednim miejscu w kluczowym momencie.
Do remisu 1:1 doprowadził dopiero w doliczonym czasie Konstantinos Triantafyllopoulos ze środka pola karnego po dograniu zmiennika Mariusza Fornalczyka.
Pogoń Szczecin - Warta Poznań 1:1 (0:0)
0:1 - Adam Zrelak 74'
1:1 - Konstantinos Triantafyllopoulos 90'
Składy:
Pogoń: Dante Stipica - Paweł Stolarski (58' Mateusz Łęgowski), Konstantinos Triantafyllopoulos, Benedikt Zech, Luis Mata - Maciej Żurawski (79' Piotr Parzyszek) - Michał Kucharczyk, Sebastian Kowalczyk, Jean Carlos Silva (79' Mariusz Fornalczyk), Kamil Grosicki - Luka Zahović (82' Aron Stasiak)
Warta: Adrian Lis - Jan Grzesik, Robert Ivanov, Dawid Szymonowicz, Jakub Kiełb - Mateusz Czyżycki (67' Mateusz Kuzimski) - Jason Papeau (87' Bartłomiej Burman), Mateusz Kupczak, Michał Kopczyński (46' Aleks Ławniczak) - Szymon Czyż (90' Nikodem Fiedosiewicz), Adam Zrelak
Żółte kartki: Stolarski (Pogoń) oraz Czyż (Warta)
Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lech Poznań | 34 | 22 | 8 | 4 | 67:24 | 74 |
2 | Raków Częstochowa | 34 | 20 | 9 | 5 | 60:30 | 69 |
3 | Pogoń Szczecin | 34 | 18 | 11 | 5 | 63:31 | 65 |
4 | Lechia Gdańsk | 34 | 16 | 9 | 9 | 52:39 | 57 |
5 | Piast Gliwice | 34 | 15 | 9 | 10 | 45:37 | 54 |
6 | Wisła Płock | 34 | 15 | 3 | 16 | 48:51 | 48 |
7 | Radomiak Radom | 34 | 11 | 15 | 8 | 42:40 | 48 |
8 | Górnik Zabrze | 34 | 13 | 8 | 13 | 55:55 | 47 |
9 | Cracovia | 34 | 12 | 10 | 12 | 40:42 | 46 |
10 | Legia Warszawa | 34 | 13 | 4 | 17 | 46:48 | 43 |
11 | Warta Poznań | 34 | 11 | 9 | 14 | 35:38 | 42 |
12 | Jagiellonia Białystok | 34 | 9 | 13 | 12 | 39:50 | 40 |
13 | KGHM Zagłębie Lubin | 34 | 11 | 5 | 18 | 43:59 | 38 |
14 | Stal Mielec | 34 | 9 | 10 | 15 | 39:52 | 37 |
15 | Śląsk Wrocław | 34 | 7 | 14 | 13 | 42:52 | 35 |
16 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 7 | 11 | 16 | 36:56 | 32 |
17 | Wisła Kraków | 34 | 7 | 10 | 17 | 37:54 | 31 |
18 | Górnik Łęczna | 34 | 6 | 10 | 18 | 29:60 | 28 |
Czytaj także: Duet z Pogoni Szczecin zaczyna budzić grozę. "Rozumiemy nasze ruchy"
Czytaj także: Pogoń Szczecin miała kłopoty. Kosta Runjaić wyliczył przyczyny