W pierwszej połowie nie padła ani jedna bramka. Zawodnicy "Rossoblu" wrzucili wyższy bieg po zmianie stron.
Aleksander Buksa zaznaczył swoją obecność na boisku w 62. minucie. Utalentowany napastnik poradził sobie z dwoma rywalami, a następnie precyzyjnie uderzył z krawędzi pola karnego. W doliczonym czasie gry Yoan Bornosuzov wpisał się na listę strzelców.
Genoa CFC pewnie wygrała z Atalantą Bergamo (2:0) i wskoczyła na dziewiąte miejsce w tabeli Primavery. Młodzieżowy reprezentant Polski miał podwójny powód do świętowania.
Dla Buksy był to pierwszy gol na włoskich boiskach. Młody zawodnik latem przeszedł z Wisły Kraków do Genoa CFC na zasadzie wolnego transferu. Do tej pory zagrał trzy razy w elitarnej Serie A. Jego bilans w Primaverze to pięć występów, jedna bramka oraz dwie asysty.
- Wygraliśmy z silnym przeciwnikiem. Pierwsza bramka jest bardzo ważna dla mnie, ale także dla zespołu. To było niezwykłe uczucie. W każdym meczu staram się robić postępy - mówił 18-latek, cytowany przez buoncalcioatutti.it.
Genoa CFC U-19 - Atalanta Bergamo U-19 2:0 (0:0)
1:0 - Aleksander Buksa 62'
2:0 - Yoan Bornosuzov 90+4'
Allo Stadio ‘Begato 9’ il #Genoa Primavera batte 2-0 l’#Atalanta
— Sportitalia (@tvdellosport) December 19, 2021
Decisivi i gol di #Buksa e #Bornosuzov #Sportitalia pic.twitter.com/9XDOPVUQWB
Czytaj także:
Reca i Żurkowski szaleli na skrzydle. Decydujące zagrania Polaków
"Działają w zaplanowany sposób". Ciekawe słowa o Sousie i jego agencie