"Mistrz Polski kończy rundę na miejscu spadkowym - to mógłby być wystarczający komentarz do sytuacji panującej w Warszawie" - napisał Kamil Kosowski w "Przeglądzie Sportowym".
Legia Warszawa w dotychczas rozegranych 18 meczach zanotowała aż 13 porażek. To sprawia, że "Wojskowi" zajmują aktualnie 17. miejsce w PKO Ekstraklasie ze stratą trzech "oczek" do bezpiecznej pozycji.
Stołeczni mają w tym sezonie już trzeciego trenera. Najpierw zwolniony został Czesław Michniewicz, później do dymisji podał się Marek Gołębiewski, a teraz stery przejął Aleksandar Vuković.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: Przepiękny gest kibiców. To robi wrażenie!
Legia pod jego wodzą zagrała efektowne spotkanie z KGHM Zagłębiem Lubin (4:0), aby niedługo później przegrać aż 0:3 derbowe starcie z Radomiakiem Radom.
"Szkoleniowiec wspominał, że musi wszystko budować od nowa i trudno się z nim nie zgodzić" - przyznał Kosowski. Były reprezentant Polski wskazał także, które elementy w Legii zawiodły.
"Jedną z nich jest przygotowanie fizyczne. Legioniści może i posiadają piłkarską jakość, ale fizycznie odstają od reszty. A to zespół, który jako jedyny w Polsce potrafi zapełnić praktycznie każdy stadion" - tłumaczył Kosowski.
Podkreślił, że trener Vuković ma teraz kilka tygodni na budowę, remont, odświeżenie składu i dźwignięcie swoich piłkarzy mentalnie. Legię uznał ponadto za największe rozczarowanie jesieni w lidze.
Czytaj także:
- Dariusz Mioduski żyje w strachu. Właściciel Legii musiał reagować
- To będzie następca Boruca? Legia zakontraktowała bramkarza