Znany trener zapytany o Sousę, nie gryzie się w język. "To wyjątkowe draństwo"

Paulo Sousa w ciągu kilku dni stał się wrogiem całego narodu. Portugalczyka tym razem skrytykował Bogusław Kaczmarek w "Przeglądzie Sportowym". Wiem on także, kto w tej sytuacji powinien przejąć reprezentację Polski.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Paulo Sousa WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Paulo Sousa
Wszystko wskazuje na to, że lada moment Paulo Sousa zostanie nowym trenerem Flamengo Rio de Janeiro. Portugalczyk wszystkich zaskoczył, bo wciąż obowiązuje go kontrakt z reprezentacją Polski, którą miał poprowadzić w marcowych barażach o awans na mistrzostwa świata 2022.

51-letni szkoleniowiec skontaktował się już z Cezarym Kuleszą, ale prezes PZPN na razie nie zgodził się na jego odejście. Sousa jednak w Polsce jest już spalony. Krytykują go dosłownie wszyscy. Tym razem głos zabrał Bogusław Kaczmarek, który w przeszłości był asystentem Leo Beenhakkera w polskiej kadrze.

- To, co zrobił Portugalczyk, to wyjątkowe draństwo. Trener pracujący na tak zaszczytnym stanowisku musi cechować się uczciwością, która polega na mówieniu prawdy i dotrzymywaniu powiedzianego kiedyś słowa. Sousa mówił, że jedziemy razem do Kataru, to teraz co najwyżej zostawił nas z katarem - komentuje Kaczmarek w "Przeglądzie Sportowym".

W tej chwili nikt sobie nie wyobraża sytuacji, że Sousa zostanie w reprezentacji Polski. PZPN musi zatem znaleźć nowego selekcjonera. Kaczmarek uważa, że w zaistniałej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie powrót Adama Nawałki.

- Sousa okazał się tchórzem. Z obawami i lękiem przed katastrofą sam uciekł z okrętu, który był coraz bliżej mielizny albo nawet zatonięcia. Tej reprezentacji potrzebny jest ktoś, kto przywróci zawodnikom wiarę, równowagę emocjonalną oraz pokaże, że jeszcze nie wszystko stracone. Adam jest w tym aspekcie kompetentny, zna wielu piłkarz tej kadry, poza tym myślę, że ma w sobie sporo motywacji, żeby właśnie w Rosji odegrać się za nieudany mundial sprzed trzech lat - analizuje "Bobo".

Nie jest tajemnicą, że Nawałka jest zainteresowany powrotem. Były selekcjoner jednak stawia warunek, że Biało-Czerwonych poprowadzi tylko w barażach. Pierwszy bój o mundial czeka naszych piłkarzy 24 marca, a rywalem będzie Rosja.

ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami

Paulo Sousa zrównany z ziemią. "Ucieka jak szczur" >>

Andrzej Duda zszokowany. Porównał Paulo Sousę do Henryka Walezego >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×