W świąteczną niedzielę Paulo Sousa skontaktował się z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą i poprosił o rozwiązanie kontraktu z PZPN za porozumieniem stron.
Portugalczyk na trzy miesiące przed barażem do MŚ 2022 z Rosją (24 marca w Moskwie) postanowił zrezygnować z prowadzenia reprezentacji Polski i objąć drużynę Flamengo Rio de Janeiro. Postawił związek w bardzo trudnym położeniu.
Już trwają gorące rozmowy na temat nowego szkoleniowca. Przewijają się różne nazwiska - m.in. Adam Nawałka. Nowe nazwisko podał dziennikarz Roman Kołtoń. W programie "Prawda Futbolu" na YouTubie ujawnił, że Juergen Klinsmann jest podobno zainteresowany pracą w roli selekcjonera reprezentacji Polski.
- Mogę zdradzić, że zainteresowany pracą z reprezentacją Polski jest Juergen Klinsmann. Na miejscu Kuleszy szukałbym właśnie takich kandydatów, którzy mają ogromne doświadczenie w roli selekcjonera - przyznał znany dziennikarz.
Klinsmann w 2004 roku został selekcjonerem Niemców i prowadził kadrę do zakończenia mistrzostw świata w 2006 roku. W półfinale przegrał po dogrywce z Włochami i na osłodę pozostało zwycięstwo nad Portugalczykami w meczu o trzecie miejsce. Mimo iż był chwalony przez media oraz kibiców, podał się do dymisji.
Przez pięć lat (2011-2016) był też trenerem reprezentacji USA. Z 98 meczów wygrał 55, zremisował 15 i 28 przegrał. Największym sukcesem był awans do 1/8 na mistrzostwach świata w Brazylii w 2014 roku.
Kibice z Polski pamiętają z pewnością ostatni epizod z Herthą Berlin. To Klinsmann roztoczył wielkie wizje przed Krzysztofem Piątkiem, namówił na transfer do stolicy Niemiec, po czym sensacyjnie zrezygnował z funkcji trenera.
Zobacz także:
"On się zeszmacił". Były selekcjoner nie przebiera w słowach ws. Sousy
Sousa nie traci czasu. Wyciekło, jaki transfer planuje w Flamengo
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!