"Fakty, nie fake newsy". Zbigniew Boniek skomentował zamieszanie z Sousą

WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Michał Domnik / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Wszystko wskazuje na to, że Paulo Sousa opuści reprezentację Polski i zapłaci 320 tys. euro kary PZPN. Sytuację skomentował na Twitterze były prezes związku Zbigniew Boniek. Odniósł się także do umowy, jaką zawierał z Portugalczykiem.

Trwa zamieszanie związane z odejściem Paulo Sousy z reprezentacji Polski. Zdaniem brazylijskich mediów wszystko jest już jasne i Portugalczyk obejmie Flamengo Rio de Janeiro.

Według tamtejszego dziennikarza, Vene Casagrande, Sousa zdecydował się zapłacić odszkodowanie PZPN. Ma to na celu przyspieszenie rozmów z Flamengo. Ma ono wynieść 320 tysięcy euro, a więc cztery miesięczne pensje.

- Kontrakt z selekcjonerem Sousą był dobrze sporządzony. Ktoś powie, że można by tam wprowadzić karę umowną za zerwanie kontraktu, dajmy na to w wysokości pięciu milionów euro, ale przecież druga strona też by zażądała podobnego zabezpieczenia - tłumaczył w rozmowie z Interią, Cezary Kulesza.

ZOBACZ WIDEO: Wyzwanie przed nowym trenerem Polaków. "Nie chcę, aby doszło do takiej sytuacji"

Głos w tej sprawie zabrał także Zbigniew Boniek. To za jego kadencji podpisana została umowa z selekcjonerem. Odniósł się także do tematu ewentualnych kar zapisanych w kontrakcie.

"Czytam dyletanckie oceny kontraktu PZPN-Sousa. Prawda jest taka, że jest bardzo dobry dla PZPN. Daje możliwość rozwiązania go związkowi w 3/4 przypadków bez kar. Trener nie ma takiej możliwości… P.S. Poniżej fakty, a nie fake newsy" - napisał Boniek na Twitterze.

Czytaj także:
Jasne stanowisko PZPN wobec Paulo Sousy
Oficjalnie: Benfica bez trenera. Paulo Sousa ma się czego obawiać?

Źródło artykułu: