Tego nie ma w kontrakcie? Zbigniew Boniek obrywa od dziennikarza

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Czy Zbigniew Boniek działał na szkodę PZPN? Takie pytanie rzucił Piotr Nisztor, który z byłym prezesem PZPN miał już na pieńku. O co chodzi? O brak jednego, konkretnego i bardzo ważnego zapisu w umowie Paulo Sousy.

O konflikcie na linii Piotr Nisztor - Zbigniew Boniek było głośno. Sprawa zakończyła się finalnie w sądzie, a dziennikarz miał zakaz pisania o byłym prezesie PZPN i musiał go też publicznie przeprosić.

Przy okazji zawirowania związanego z porzuceniem reprezentacji Polski przez selekcjonera Paulo Sousę, Nisztor nie odmówił sobie kilku słów na temat tego, kto Portugalczyka zatrudnił, ale nie tylko.

"Historia na ławce selekcjonera polskiej reprezentacji Paulo Sousy to kompromitacja Zbigniewa Bońka, poprzedniego prezesa PZPN" - napisał na łamach "Gazety Polskiej".

ZOBACZ WIDEO: Wyzwanie przed nowym trenerem Polaków. "Nie chcę, aby doszło do takiej sytuacji"

Nisztor uważa, że Portugalczyk w zamian za posadę i astronomiczne wynagrodzenie "odwdzięczył się blamażem w meczu z Węgrami i... dezercją przed barażami do mundialu w Katarze".

Sousa stawia naszą kadrę w arcytrudnym położeniu przed marcowymi barażami o wyjazd na mistrzostwa świata. Dodatkowo pod lupę wzięta została umowa 51-latka, która ma być korzystna dla niego, ale nie dla PZPN.

"Niedopatrzenie czy działanie na szkodę?" - pyta Nisztor, który na temat kontraktu pisze, że "nie ma w nim żadnych kar umownych na wypadek odejścia Sousy przed zakończeniem kontraktu".

Takie zapisy z kolei - według wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła - powinny się znaleźć w umowie. Pytanie dlaczego się tam nie znalazły? Tutaj oskarżenia znów padają w stronę Bońka, który był w pełni odpowiedzialny za zatrudnienie Sousy oraz zapisy w jego umowie.

Dodajmy, że w styczniu 2021 roku Sousa zastąpił na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski Jerzego Brzęczka.

Zobacz także:
"Miodzik na moje serce!" Tomaszewski triumfuje ws. Sousy i uderza w Bońka
Zaskakujący kandydat na selekcjonera! W świecie piłki zna go każdy

Komentarze (21)
avatar
mattii
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Dajcie już spokój. Przecież też musiał w trybie pilnym pogonić beznadziejnego Brzęczka. Nie mógł zbyt twardych warunkow stawiać w kontrakcie Sousy... 
avatar
Paweł
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
7
Odpowiedz
Polska obudź się PiS rządzi !złodzieje,?!!!!! 
avatar
Paweł
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
PiS zadzi 
avatar
obiektywny
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Nisztor, Warchoł eksperci od kontraktów! A w tle "gazetka niepolska"! 
avatar
PogromcaTroli
29.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bonieczek dokładnie jak Tfusk. Narobił syfu i ucieczka na posadkę na "zachodzie". Przypadeczek?