Cristiano Ronaldo zamknął nieprzyjemny rozdział. Jego krytyczne słowa dają do myślenia

Karol Wasiek 01 Stycznia 2022, 12:35

PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

• Rosjanie prowokują Lewandowskiego. Zrobili fotomontaż

Jednak obecne wyniki "Czerwonych Diabłów" pozostawiają wiele do życzenia, co wywołuje u Portugalczyka sporą frustrację.

To też przekazał w noworocznym poście na Instagramie, gdzie dzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat ostatniego roku.

"2021 dobiegł końca i nie był to łatwy rok, pomimo moich 47 bramek strzelonych we wszystkich rozgrywkach. Dwa różne kluby i pięciu różnych trenerów. Powrót na Old Trafford zawsze będzie jednym z najbardziej kultowych momentów w mojej karierze" - zaczął Ronaldo.

W tym momencie Manchester United z 31 punktami na koncie zajmuje dopiero 6. miejsce w tabeli Premier League. Ten wynik nikogo w klubie nie satysfakcjonuje. Pod koniec listopada zwolniono trenera Ole Gunnara Solskjaera, który przez ponad dwa lata pełnił tę funkcję. Zastąpił go Niemiec Ralf Rangnick.

"Nie jestem zadowolony z tego, co osiągamy w United. Nikt z nas nie jest szczęśliwy, jestem tego pewien. Wiemy, że musimy pracować ciężej, grać lepiej i dostarczać o wiele więcej, niż dostarczamy teraz" - przyznał Portugalczyk.

W ostatnim spotkaniu 2021 roku piłkarze United pokonali u siebie Burnley 3:1, jednego z goli strzelił Ronaldo. 3 stycznia "Czerwone Diabły" zagrają u siebie z Wolverhampton Wanderers.

"Uczyńmy ten sylwester punktem zwrotnym sezonu! Przyjmijmy 2022 z wyższym duchem i silniejszą mentalnością. Zabierzmy nas ponad wszystko, sięgnijmy do gwiazd i umieśćmy ten klub tam, gdzie jego miejsce" - zakończył Ronaldo.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Cristiano Ronaldo (@cristiano)