Rosjanie prowokują Lewandowskiego. Zrobili fotomontaż

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Twitter/Team Russia / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Twitter/Team Russia / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Rosjanie zaskoczyli na koniec 2021 roku. Zażartowali z Roberta Lewandowskiego. Wrzucili do sieci fotomontaż, na którym widzimy napastnika przy suto zastawionym stole. PZPN i polscy kibice szybko odpowiedzieli.

Wielkimi krokami zbliża się spotkanie barażowe do MŚ 2022, w którym Rosjanie zagrają z reprezentacją Polski.

Rywale Biało-Czerwonych postanowili podgrzać atmosferę przed marcowym meczem. Wrzucili do sieci zaskakującą fotografię.

Na oficjalnym koncie reprezentacji Rosji na Twitterze pojawił się zaskakujący fotomontaż z Robertem Lewandowskim w roli głównej.

Widzimy na nim snajpera reprezentacji Polski i Bayernu Monachium przy suto zastawionym stole, z lekko poszerzoną twarzą.

"Sekrety: Robert Lewandowski rozpoczyna przygotowania do barażu z Rosją" - brzmiał opis fotografii. Na nią szybko odpowiedział PZPN. Kanał "Łączy nas Piłka" wrzucił do sieci gif z Lewandowskim. Pojawiło się także sporo komentarzy polskich kibiców. "Zje was jak przystawkę" - zaznaczył jeden z internautów.

Rosjanie kontynuowali wątek także 1 stycznia. W noworoczny poranek wrzucili zdjęcie kolejnego dania, które miałby zjeść Lewandowski. "Dzisiaj czas na pielmieni" - napisali przedstawiciele rosyjskiej federacji. Na razie PZPN nie odpowiedział

Niektórzy kibice poczuli się zniesmaczeni wpisami Rosjan, ale sprawa ma drugie dno. Wiadomo bowiem, że pracownicy social media PZPN i rosyjskiego związku ściśle współpracują ze sobą od momentu, gdy poznaliśmy pary barażowe.

Przypomnijmy, że 24 marca na "Łużnikach" w Moskwie dojdzie do starcia Rosjan z Polakami w ramach baraży do MŚ 2022. Nie wiadomo jeszcze, kto poprowadzi Biało-Czerwonych w tym spotkaniu. W ostatnich dniach ze stanowiska pierwszego trenera zrezygnował Paulo Sousa, który przeniósł się do Flamengo Rio de Janeiro.

Czytaj także:
Szef TVP Sport nie wytrzymał! Wulgarnie zwrócił się do Sousy
Pierwszy kadrowicz skomentował odejście Paulo Sousy. Użył znanego cytatu

ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami

Źródło artykułu: