Przełom u polskiego piłkarza. Wraca do treningów po ciężkiej kontuzji

Getty Images / Na zdjęciu: Dawid Kownacki
Getty Images / Na zdjęciu: Dawid Kownacki

Nie grał w piłkę od września, a niemieckie media określiły go wielkim niewypałem. Dawid Kownacki w końcu jest zdrowy i przed nim bardzo ważne miesiące.

[tag=27582]

Fortuna Duesseldorf[/tag] wiele sobie obiecywała po Dawidzie Kownackim. Niemcy zapłacili za niego 7,5 mln euro, a takich pieniędzy nigdy nie wydali na jednego zawodnika. Polak jednak częściej się leczy, niż gra.

We wrześniu ubiegłego roku "Kownaś" otrzymał wielki cios. 24-latek zerwał więzadło poboczne w prawym kolanie, co oznaczało, że czeka go kilkumiesięczna przerwa. Na szczęście najgorsze już za nim.

Nasz rodak ostatnio trenował indywidualnie. Czuje się już na tyle dobrze, że 4 stycznia ma trenować z całym zespołem. Ta informacja ucieszyła klub.

"Miło, że wróciłeś" - czytamy na Twitterze Fortuny.

Fortuna Duesseldorf wznowi rozgrywki ligowe 15 stycznia. Wcześniej rozegra dwa mecze sparingowe z rezerwą Freiburga i Standardem Liege (oba spotkania 8 stycznia).

Najbliższe miesiące będą niezwykle ważne dla Dawida Kownackiego. Niemieckie media już zdążyły go okrzyknąć wielkim transferowym niewypałem. Polak ma ważny kontrakt do końca czerwca 2023 roku i jeżeli wiosną nie przekona do siebie władz klubu, to latem może zostać sprzedany.

"Katastrofa", "największy przegrany". Niemcy ostro o reprezentancie Polski >>

Francuski dziennikarz o przyszłości Milika: Dla mnie jest jasna! Marsylia tego potrzebuje >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: do rzutu wolnego podszedł... bramkarz. Zobacz, co z tego wyszło!

Źródło artykułu: