Dostał pozytywny wynik testu. Co robi na plaży na Malediwach?
Wykryto u niego koronawirusa, ale jak widać kwarantannę może spędzać na rajskiej plaży na Malediwach. Wyszło to całkiem przypadkiem, gdy na nagraniu partnerki Lucasa Hernandeza znalazł się zawodnik Bayernu Monachium.
I to właśnie tam francuski obrońca zakaził się koronawirusem. Wynik testu na COVID-19 był pozytywny, przez co Hernandez nie może opuścić terenu rajskiej wyspy. Został skierowany na kwarantannę i na pewno z tego powodu nie może narzekać.
Jak informuje "Bild", piłkarz właśnie na Malediwach spędza kwarantannę. Robi to na egzotycznej plaży, gdzie wokół nie ma nikogo innego oprócz jego partnerki Amelii Lorente.
Wszystko wyszło na jaw, gdy ukochana Hernandeza opublikowała w sieci zdjęcie z plaży, na którym pokazała swój ciążowy brzuszek. W tle było widać szukającego czegoś na plaży Hernandeza. "Nuda wygląda inaczej" - pisze "Bild"
Piłkarz wraz z partnerką Malediwy będą mogli opuścić dopiero wtedy, gdy testy PCR dadzą negatywny wynik.