Kontuzje stają na przeszkodzie, by Marc Roca przebił się do pierwszego składu Bayernu Monachium i był jego silnym punktem. W tym sezonie rozegrał tylko pięć spotkań. Powodem były problemy ze stawem skokowym. Obecnie jest on jedynym Hiszpanem w Bayernie, co tamtejsze media wykorzystały, by dowiedzieć się, co się dzieje w klubie.
Roca mówił nie tylko o swojej sytuacji, kontuzjach i planach, ale także o kolegach z drużyny. Wyznał, że podziwia Joshuę Kimmicha, ale sporo miejsca w wywiadzie udzielonym dziennikowi "Marca" poświęcił też Robertowi Lewandowskiemu.
Hiszpan na temat polskiego napastnika wypowiedział wiele pięknych słów. Takich komplementów kapitan reprezentacji Polski i najlepszy strzelec Bundesligi nie słyszy często.
- Robert poza golami, co wszyscy widzą, daje nam też bardzo dużo jeśli chodzi o generowanie gry. To on jako pierwszy walczy i naciska na rywali. Posiadanie go na boisku to luksus dla pomocnika, ponieważ zawsze daje miejsce lub rozwiązanie w akcji - powiedział.
- To profesjonalista, który bardzo dba o siebie. Trenuje tak, jakby to były pierwsze zajęcia. To godne podziwie. Prawie zawsze zostaje, aby ćwiczyć strzały. Są to małe rzeczy, które robią różnicę - dodał Roca.
Czytaj także:
Boniek zna nazwisko nowego selekcjonera? "Czysta matematyka"
Jose Mourinho wrócił do Mediolanu. AS Roma zaskoczona w hicie
ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było