Dwadzieścia kolejek czekali kibice Levante na wygraną swoich ulubieńców w La Lidze. Zespół od wielu tygodni plasuje się na dnie tabeli, strata do bezpiecznych miejsc systematycznie rosła.
Sobotni rywal Mallorca wyraźnie złapał zadyszkę. Beniaminek na początku sezonu prezentował się solidnie, ostatnio jednak w tabeli jest coraz niżej. W potyczce z Levante gole padały chwilę po przerwie i w doliczonym czasie. Najpierw trafił Roberto Soldado, a w 97. minucie wynik gry ustalił Jose Morales.
Mallorca w 67. minucie mogła wyrównać, ale Brian Olivan zmarnował rzut karny. Z kolei kwadrans później trafienie Fera Nino anulował sędzia dopatrując się zagrania ręką.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!
Zły tydzień ma za sobą Celta Vigo. Po porażce w Pucharze Króla z Baleares zespół w La Lidze przegrał z Realem Sociedad. W tabeli Celta jest bezpieczna, głównie dzięki dwóm wcześniejszym wygranym.
Levante UD - RCD Mallorca 2:0 (0:0)
1:0 - Soldado 47'
2:0 - Morales 90+7'
Real Sociedad - Celta Vigo 1:0 (0:0)
1:0 - Oyarzabal 13'
[multitable table=1362 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Rewelacja w Pucharze Króla jeńców nie bierze. Kolejny klub La Ligi za burtą
W meczu Barcelony do przerwy pachniało sensacją