PZPN ostrzega polskich piłkarzy. Muszą uważać na grupy przestępcze

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze Lecha Poznań
zdjęcie autora artykułu

Polskie drużyny zaczynają wyjeżdżać na zagraniczne zgrupowania. Nadal popularnym kierunkiem jest Turcja. Tam trzeba się mieć na baczności, bo na piłkarzy polują grupy przestępcze.

W tym artykule dowiesz się o:

Kluby z najwyższych lig piłkarskich w Polsce rozpoczęły przygotowania do rundy wiosennej. Wiele z nich na pewien czas wyjedzie do cieplejszych krajów, aby potrenować w lepszych warunkach. W związku z tym PZPN wydał specjalny komunikat.

Dużo polskich drużyn będzie trenować w Turcji. Tam z kolei trzeba uważać na... azjatyckie grupy przestępcze. Konkretnie chodzi o oszustów, którzy zajmują się ustawianiem meczów piłkarskich.

"Wysłannicy takich grup, zwani w tym środowisku "skautami", często są obecni w trakcie przygotowań, między innymi na Cyprze lub w Turcji, próbując dotrzeć do osób ze sztabów szkoleniowych lub zawodników poszczególnych drużyn. Działania takich osób związane są również z korupcją osób sędziujących towarzyskie mecze piłkarskie, które często nie posiadają uprawnień sędziowskich. W trakcie ustawionych meczów sparingowych, dokonywane są - najczęściej przez "skautów" bezpośrednio obserwujących mecze sparingowe - zakłady live, np. na zmianę wyniku (zakłady HT/FT), a także liczbę rzutów karnych lub różnych (zakłady under/over)" - informuje na stronie PZPN Adam Gilarski, Rzecznik Dyscyplinarny związku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki

Wszyscy muszą się mieć na baczności. Jakiekolwiek zaangażowanie się w ustawienie meczu sparingowego może zrujnować karierę i skutkować długim zawieszeniem. Jak należy działać, aby zminimalizować ryzyko?

"Przypominamy, że w związku z meczami sparingowymi należy sprawdzać uprawnienia sędziów piłkarskich, sporządzać protokoły meczowe, a w każdym przypadku, gdy pojawią się podejrzenia co do uczciwości zawodów, poinformować o tym Rzecznika Dyscyplinarnego PZPN (e-mail: Adam.Gilarski@pzpn.pl), który o każdym takim przypadku ma obowiązek zawiadomić UEFA. Brak zawiadomienia o podejrzeniu match-fixingu stanowi delikt dyscyplinarny, podlegający sankcjom określonym Regulaminem Dyscyplinarnym FIFA oraz PZPN" - dodaje Gilarski.

W przeszłości było wiele podejrzanych sparingów, w których brały udział polskie drużyny. PZPN przedstawia dwa przykłady. Pierwszy to spotkanie Pogoni Szczecin z 2017 roku, a drugi to pojedynek z udziałem Rakowa Częstochowa sprzed roku. Jak to wyglądało w praktyce, pokazują poniższe nagrania.

Z PKO Ekstraklasy i Fortuna I ligi aż 24 drużyny tej zimy wyjadą na zagraniczne zgrupowanie. 23 z nich trenować będą w Turcji. Wyjątkiem jest Legia Warszawa, która przebywa w Dubaju.

Ambitny cel Rakowa. Częstochowianie uprzedzą Legię? >> Wisła Kraków dobrze weszła w nowy rok. Przekonujące zwycięstwo >>

Źródło artykułu: