"Nie chcę być w takim klubie". Cristiano Ronaldo o sytuacji Manchesteru United

Cristiano Ronaldo wypadł z gry. Menadżer nie chciał ryzykować

Cristiano Ronaldo nie ukrywa rozczarowania z powodu odległego miejsca "Czerwonych Diabłów" w tabeli Premier League. Portugalczyk zaś wierzy, że Ralf Rangnick jest w stanie zrobić jeszcze wiele dobrego na Old Trafford. Nalegał, aby dać tymczasowemu trenerowi Manchesteru United trochę więcej czasu.

- Odkąd Rangnick jest w klubie, w niektórych elementach poprawiliśmy się. To wymaga czasu. Nie jest łatwo zmienić mentalność zawodników, to jak grają, zmienić kulturę czy system. Wierzę, że wykona dobrą robotę - mówił Ronaldo na antenie "Sky Sports".

Rangnick pod koniec listopada zastąpił na stanowisku menadżera zwolnionego Ole Gunnara Solskjaera. Niemiecki szkoleniowiec swoją funkcję będzie sprawował tymczasowo, do końca sezonu 2021/2022.

ZOBACZ WIDEO: Co oni zrobili?! Takiego rzutu wolnego jeszcze nie było

- Trzeba trzymać się razem. Od początku wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Przed nami nowy rok i musimy wierzyć, że wszystko jest możliwe. Stać nas na to, aby zmienić pewne rzeczy - dodał.

Obecnie w tabeli Premier League "Czerwone Diabły" zajmują siódme miejsce. W najbliższej kolejce zmierzą się z Aston Villą. Spotkanie na Villa Park zaplanowano na sobotę 15 stycznia.

- Manchester United musi wygrywać ważne trofea. Nie chcę być w klubie i walczyć o piąte, szóste czy siódme miejsce. Jestem tutaj, aby wygrywać. Przed nami jeszcze długa droga, aby się poprawić. Jeśli zmienimy swoje myślenie, to możemy osiągnąć wielkie rzeczy - podsumował 36-latek.

Czytaj także:
Zwrot w sprawie trenera. PZPN wykorzysta okazję? 
Reprezentant Polski zmieni klub? Media wskazują kierunek