Ofensywny pomocnik na długo zapamięta listopadowy mecz z Legią Warszawa. Dariusz Stalmach niespodziewanie znalazł się w wyjściowym składzie i w ten sposób został najmłodszym debiutantem w historii Górnika Zabrze (15 lat i 348 dni). Utalentowany zawodnik spędził 67 minut na placu gry, a jego drużyna zwyciężyła 3:2.
Jan Urban odważnie stawia na młodzież. Później Stalmach wystąpił jeszcze pięć razy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jego nazwisko znajduje się na liście życzeń czołowych europejskich klubów.
Na tę chwilę najbardziej prawdopodobny jest transfer do Serie A. "Przede wszystkim przyglądają mu się Włosi i to nie podrzędne kluby, ale te wielkie" - czytamy na łamach portalu sportdziennik.com. Piłkarz przykuł uwagę skautów Milanu, Romy oraz Fiorentiny.
Stalmach nie ma jeszcze zbyt dużego doświadczenia w seniorskiej piłce. W przeszłości występował w drużynach młodzieżowych Sparty Zabrze i Rozwoju Katowice. 15-latek w styczniu razem z Górnikiem poleciał na zgrupowanie do tureckiego Belek.
Czytaj także:
Belgowie wciąż walczą o czołowego gracza Cracovii. Znamy szczegóły nowej oferty
Był wielkim polskim talentem. Dziś walczy z depresją
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki