Stoiczkow prosi o przekazanie gratulacji Lewandowskiemu. Piękne słowa legendy futbolu

Gwiazdy światowego futbolu doceniają to, co osiąga Robert Lewandowski. Zwycięstwo w wyborach Piłkarza Roku FIFA sprawia, że do Polaka płynie mnóstwo gratulacji. Za pośrednictwem WP słowa uznania postanowił mu przekazać legendarny Christo Stoiczkow.

Piotr Koźmiński
Piotr Koźmiński
Christo Stoiczkow Getty Images / Eric Alonso / Na zdjęciu: Christo Stoiczkow
Robert Lewandowski przeżywa piękne chwile. W poniedziałek wieczorem został ogłoszony najlepszym piłkarzem świata w plebiscycie pod egidą FIFA, pokonując Messiego i Salaha.

Wygrana Lewego sprawiła, że do Polaka napłynęło mnóstwo gratulacji z wszystkich stron świata.

A za pośrednictwem WP SportoweFakty przekazał je również legendarny Christo Stoiczkow.

- Bardzo się cieszę, że Robert wygrał FIFA The Best. Zawsze imponowali mi środkowi napastnicy, typowe dziewiątki, a Lewandowski jest doskonałym przykładem takiego piłkarza - napisał nam kilka godzin po gali Bułgar, który w swojej kolekcji ma jedną Złotą Piłkę (1994 rok).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego wejścia na stadion jeszcze nie widzieliście!

Dziewiątki są wyjątkowe

- W moim odczuciu dziewiątki są po prostu wyjątkowe, bardzo się różnią od innych pozycji. Dlatego lubię ten typ zawodnika - kontynuował Bułgar, który też strzelił w karierze wiele bramek, choć typowym środkowym napastnikiem nie był, bo atakował raczej z lewego skrzydła. W 420 meczach w klubowej piłce zdobył 175 goli. Do tego dołożył 37 trafień w 83 występach w reprezentacji Bułgarii.

Bułgar podziwia regularność Polaka

Stoiczkow, poza stylem gry, podziwia też regularność Roberta. - Wszystkie jego ostatnie lata są po prostu fantastyczne. Lewandowski nie ma praktycznie żadnych wahań, jest bardzo równy. Zdaję sobie sprawę, że w Polsce jest supergwiazdą, choć tak naprawdę od dłuższego czasu dobrze zna go już cały piłkarski świat - komplementuje Polaka były gracz między innymi CSKA Sofia, Barcelony, Parmy czy Chicago Fire.

- Przekażcie moje życzenia i gratulacje Robertowi. Naprawdę bardzo się cieszę, że wygrał. I przy okazji pozdrowienia dla wszystkich Polaków - zakończył pięciokrotny mistrz Hiszpanii i zdobywca Pucharu Europy w 1992 roku, a także czwartego miejsca na mistrzostwach świata w 1994 roku.

Łączą ich wielkie trofea

Co ciekawe, z Lewandowskim Stoiczkowa łączy między innymi to, że obaj zdobyli Złotego Buta. Bułgar dokonał tego w 1989 roku, jako gracz CSKA Sofia. Obaj byli też królami strzelców Ligi Mistrzów.

Z kolei w Złotej Piłce Stoiczkow ma lepsze wyniki, bo w 1992 roku był drugi, a dwa lata później pierwszy. Natomiast w plebiscycie Piłkarza Roku FIFA jest odwrotnie: Robert dwa razy pierwszy, a Christo dwa razy drugi (1992 i 1994).

Chwalił go już w Warszawie

A pochwały Stoiczkowa pod adresem Lewandowskiego nie są czymś nowym. Kiedy w 2019 roku Bułgar pojawił się w Warszawie, aby promować polskie wydanie swojej biografii, o Lewandowskim też mówił w samych superlatywach. - Robert jest wyjątkowym piłkarzem. Jako Polacy macie szczęście, że możecie go podziwiać - opowiadał na spotkaniu z mediami Stoiczkow.

- To najlepsza dziewiątka na świecie. Robił różnicę w Borussii Dortmund, w Bayernie i w reprezentacji Polski - dodawał trzykrotny mistrz Bułgarii. A nas cieszy to, że te słowa, choć padły już jakiś czas temu, w żaden sposób się nie zdezaktualizowały.

Tak ubrali się Lewandowski i Messi
Historyczny wyczyn Lewandowskiego

Czy Robert Lewandowski zasłużył na tytuł Piłkarza Roku FIFA?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×