Legia Warszawa znowu wygrała. Pokonała drużynę Grzegorza Krychowiaka

Lewandowski zasłużył na uznanie. Klubowi koledzy kibicują Polakowi

Pierwszy gol padł już w 12. minucie. Krasnodar błyskawicznie rozegrał piłkę od bramkarza, wykorzystał dziurę w środku obrony Legii i doprowadził do sytuacji dwa na jednego z Arturem Borucem. Erik Botheim podał na pustą bramkę do Wandersona i polski bramkarz nie miał niczego do powiedzenia.

W 22. minucie warszawianie mieli podwójnego pecha. Odbitą w polu karnym piłkę na słupek posłał Patryk Sokołowski, a dobitka Jakuba Kwiatkowskiego trafiła w poprzeczkę.

Cztery minuty później z boiska musiał zejść Mattias Johansson. Został sfaulowany przez Grzegorza Krychowiaka i polała się krew. W jego miejsce wszedł Lindsay Rose. Polski pomocnik zobaczył za to przewinienie żółtą kartkę. Wraz z całą resztą składu rosyjskiego zespołu został zmieniony w przerwie spotkania. Dzięki zmianom powrotnym Johansson wrócił na murawę w drugiej połowie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki

Kilka chwil po przerwie mistrzowie Polski doprowadzili do wyrównania. Josue otrzymał futbolówkę od Patryka Sokołowskiego i mimo opieki dwóch defensorów pokonał bramkarza strzałem lewą nogą. Zwycięski gol padł po rzucie rożnym. W 83. minucie Mateusz Wieteska wykorzystał świetne dośrodkowanie Filipa Mladenovicia i strzałem głową ustalił wynik meczu.

Legia Warszawa - FK Krasnodar 2:1 (0:1)
Josue 54', Wieteska 83' - Wanderson 12'

Legia: Boruc, Johansson (27' Rose), Wieteska, Grudziński (62' Hołownia), Kwiatkowski (62' Johansson), Slisz, Sokołowski, Hołownia (46' Mladenović), Josue, Luquinhas (62' Strzałek), Pekhart (62' Włodarczyk).

Krasnodar: Safonow (46' Gorodow), Ramirez (46' Borodin), Alonso (46' Kayo), Martynowicz (46" Sorokin), Pietrow (35' Ionow), Krychowiak (46' Jakimow), Czernikow (46' Kriwcow), Wanderson (46' Sergiejew), Claesson (46' Reichmen), Botheim (46' Czernow), Spertsjan (46' Popow).

Zobacz też:
Afera w świecie piłki. Podejrzany o oszustwo na gigantyczną kwotę
Kolejny transfer Newcastle. Znowu skusili gracza ligi hiszpańskiej