Jesienią Newcastle United zostało przejęte przez Saudyjski Fundusz Inwestycyjny. Można było się spodziewać wielomilionowych transferów i dużego budżetu płacowego. Pierwszym wzmocnieniem został prawy obrońca Kieran Trippier, drugim Chris Wood z Burnley, a trzecim będzie Diego Carlos, który występuje w Sevilli.
Gra on na pozycji stopera. To nie przypadek, że dwa z trzech nowych nazwisk w kadrze "Srok" to defensorzy. Drużyna z St. James' Park straciła jak dotąd 43 gole w trwającym sezonie ligowym. Gorsze w tej statystyce jest tylko Norwich.
Jak czytamy w "Guardianie", Sevilla odrzuciła dwie oferty za 28-latka, ale przy trzeciej rozpoczęła zaawansowane negocjacje. Cena ma wynosić około 30 milionów funtów. Aby Carlos mógł wziąć udział w sobotnim meczu z Leeds, musi zostać zarejestrowany do godziny 12:00 w piątek.
Zanim Brazylijczyk trafił do Europy, grał w swojej ojczyźnie. Po przyjeździe na Stary Kontynent występował w Estorilu, rezerwach Porto oraz w FC Nantes. Teraz opuści czerwono-białą część Sewilli, by spróbować swoich sił na Wyspach Brytyjskich.
Zobacz też:
Kompromitacja drużyny. Gwiazdorowi puściły nerwy przed kamerami
Zaczęło się od skandalu. Teraz Polak nie wie, co dalej
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki