Zaskakujący zwrot ws. Ousmane Dembele

Ta sprawa ciągnie się tygodniami, a kolejne doniesienia medialne tylko podgrzewają atmosferę. Tym razem "Mundo Deportivo" zwiastuje totalny zwrot akcji.

Kamil Sobala
Kamil Sobala
Ousmane Dembele PAP/EPA / Na zdjęciu: Ousmane Dembele
W ostatnim czasie sporo mówi się o przyszłości Ousmane'a Dembele w FC Barcelonie. Piłkarz pod koniec minionego roku odrzucił propozycję kontraktową Blaugrany, a w mediach pojawiły się zaskakujące doniesienia mówiące o tym, że Francuz jest bliski odejścia. Jednak informacje "Mundo Deportivo" zwiastują totalny zwrot.

Jak podaje wspomniana gazeta, agent francuskiego skrzydłowego w przyszłym tygodniu przyjedzie do Hiszpanii, aby spotkać się z piłkarzem oraz przedstawicielami klubu. Celem ma być właśnie omówienie następnego etapu kariery swojego klienta, a nim może być nowa umowa z Dumą Katalonii.

Wcześniej jednak sytuację podgrzały słowa Xaviego podczas jednej z konferencji prasowych, gdy jasno przedstawił stanowisko klubu. - Nie możemy dłużej czekać. Albo przedłuży kontrakt, albo odejdzie już w styczniu. Nie rozważam odesłania go na trybuny. Byliśmy bardzo klarowni w naszym przekazie - powiedział dziennikarzom Hiszpan.

Sprawa wzbudziła tak silne emocje, że sam piłkarz wydał oświadczenie w mediach społecznościowych. Przedstawił w nim swoje spojrzenie na otaczające go spekulacje.

"Od czterech lat gromadzą się plotki na mój temat. Ludzie mówiąc w moim imieniu, haniebnie kłamali, tylko po to, żeby mnie skrzywdzić. Od czterech lat jestem na granicy nieodpowiadania i nieusprawiedliwiania się [..] Nie jestem człowiekiem, który oszukuje, a tym bardziej człowiekiem, który ma zwyczaj ulegania szantażowi" - napisał.

Francuz na Camp Nou zameldował się w 2017 roku, przechodząc z Borussii Dortmund. Transakcja wyniosła Barcelonę wówczas aż 140 mln euro. Aktualna umowa Dembele ma ważność do 1 lipca 2022 roku.

Arkadiusz Milik zmieni klub? Jest kilku chętnych na polskieo napastnika
Syn Szewczenki może grać dla Polski!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki


Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×