"Boli nas jego odejście". Bayern straci podstawowego piłkarza

Haaland w końcu wydusił: "Lewandowski"

Przed sezonem 2017/18 Bayern Monachium pozyskał piłkarza TSG 1899 Hoffenheim za 20 milionów euro. W kolejnych latach Niklas Suele stał się podstawowym obrońcą Bawarczyków. Tylko w bieżących rozgrywkach Bundesligi wystąpił 18 razy i zapisał na swoim koncie jedną asystę.

Od wielu miesięcy mówiło się, że defensor zamierza wyjechać z Niemiec. Suele w lipcu wypełni swój kontrakt i będzie mógł szukać nowego klubu. Szef Bayernu poruszył kwestię jego przyszłości na konferencji prasowej.

- Niklas nie przyjął naszej oferty. To normalne w tym biznesie. Negocjacje ciągnęły się bardzo długo. Trzeba wziąć pod uwagę, że toczy się wiele rozmów. W pewnym momencie piłkarz podejmuje decyzję. Stało się to w ciągu ostatnich kilku dni - przekazał Oliver Kahn.

Suele jest pierwszym wyborem Juliana Nagelsmanna. 26-latek może grać też na prwej stronie defensywy. - Teraz wiemy, jaka jest sytuacja. Oczywiście, że boli nas jego odejście. Obecnie jest jednym z najlepszych środkowych obrońców, jacy istnieją - uzupełnił.

Co dalej z reprezentantem Niemiec? Według informacji portalu sport1.de, Suele prowadzi zaawansowane negocjacje z londyńską Chelsea.

Czytaj także:
Słynny trener chce przejąć Polaków! Tak wielkiego nazwiska nie było!
Jest chętny na Arkadiusza Milika! Wykłada na stół 18 mln euro

ZOBACZ WIDEO: Grzegorz Krychowiak zmieni dyscyplinę?! Do sieci trafiło wymowne wideo