19-letni prawy obrońca przenosi się zimą do Zagłębia Sosnowiec, które zajmuje 14. miejsce w tabeli zaplecza ekstraklasy z dorobkiem 21 pkt. Piłkarz spędzi tam półtora roku, bo na tyle zawarto umowę transferu czasowego.
Jesienią Filip Borowski regularnie występował w II-ligowych rezerwach "Kolejorza" (w 17 meczach strzelił jednego gola), ma też na koncie jedno spotkanie w pierwszym zespole. Pojawił się na boisku w potyczce 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski z Garbarnią Kraków (4:0).
- Cieszymy się, że Filip będzie mógł występować na wyższym szczeblu niż dotychczas. Liczymy, że rywalizacja w bardziej wymagającym środowisku w naturalny sposób przełoży się na jego dalszy harmonijny rozwój. Mamy nadzieję, że nasz wychowanek wróci na Bułgarską jako lepszy, bardziej doświadczony piłkarz, który będzie w stanie podjąć walkę o wyjściowy skład pierwszej drużyny - powiedział na łamach oficjalnego serwisu Lecha dyrektor akademii, Marcin Wróbel.
Wcześniej poznaniacy wypożyczyli na zaplecze ekstraklasy innego obiecującego gracza - 17-letniego pomocnika Antoniego Kozubala. Spędzi on najbliższą rundę w Górniku Polkowice.
Czytaj także:
Szymon Mierzyński: Komedia z Paulo Sousą idzie na konto Zbigniewa Bońka [OPINIA]
Szczegółowy terminarz 1/8 finału Ligi Mistrzów. Hit już pierwszego dnia!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: solówka a la Messi! Mijał rywali jak tyczki