Korki Roberta Lewandowskiego, które można było wylicytować na tegorocznej aukcji WOŚP są wyjątkowe. To w nich Polak wystąpił w meczu Bayernu Monachium z Dynamem Kijów w Lidze Mistrzów w listopadzie ubiegłego roku i popisał się kapitalnym strzałem przewrotką.
Piłka po tym uderzeniu wpadła do siatki i nie ma wątpliwości, że był to jeden z najlepszych goli "Lewego" w karierze. Zachwycali się nim dziennikarze na całym świecie.
"Za ten niesamowity strzał Robert Lewandowski otrzymał statuetkę imienia Diego Armando Maradony za trafienie roku, podczas Globe Soccer Awards w Dubaju" - czytamy w opisie aukcji.
ZOBACZ WIDEO: Awantura na konferencji Michniewicza. "Pana wypowiedź nadaje się do prokuratury"
Później dodano także kilka słów o samych korkach. "Są to spersonalizowane buty Nike Mercurial Vapor 14 Elite SG-Pro. Na zewnętrznych stronach widnieje napis 'Lewy' i flaga Polski, na wewnętrznych RL9 i imiona córek Roberta Lewandowskiego: Klary i Laury" - napisano.
Walka o korki Lewandowskiego była bardzo zacięta. Ostatecznie najwyższa oferta w licytacji wyniosła 39 tys. 500 zł.
Polski napastnik na drugą aukcję oddał smoking, w którym mogliśmy go zobaczyć choćby podczas tegorocznej Gali Mistrzów Sportu. W tym przypadku zwycięzca licytacji wpłaci na konto WOŚP 16 tys. 401 zł.
Przypomnijmy, że w tym roku WOŚP gra pod hasłem: "Przejrzyj na oczy. Dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci".
Czytaj także:
Bayern pokazał najlepszego przyjaciela Lewandowskiego. To hit sieci
Po tych tłumaczeniach można złapać się za głowę. Kuriozalne słowa Michniewicza o kontaktach z Fryzjerem