Michniewicz chce legendę w kadrze. "Do końca tygodnia wyjaśni się jego obecność"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Czesław Michniewicz w "Hejt Parku" u Krzysztofa Stanowskiego zdradził, że być może jednym z jego współpracowników w sztabie reprezentacji Polski będzie były legendarny bramkarz. Wyjaśnił, kiedy to się wyjaśni.

Czesław Michniewicz na pierwszej konferencji prasowej - w roli selekcjonera reprezentacji Polski - ujawnił swoje plany odnośnie sztabu szkoleniowego kadry. Konsultował to z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą. Chce wziąć ludzi, których już zna.

- Wielu z nich będzie rekrutowało się z reprezentacji U21, w której pracowałem. Większość z nich jest zatrudniona w PZPN. Ostateczny kształt poznamy do końca tygodnia - ujawnił.

Michniewicz więcej szczegółów odkrył w "Hejt Park" na Kanale Sportowym. Program prowadził Krzysztof Stanowski. Wyjawił, że być może w jego sztabie znajdzie się Jerzy Dudek, legendarny bramkarz reprezentacji Polski. W środę obaj mieli rozmawiać, a sprawa ma się wyjaśnić do końca tygodnia.

ZOBACZ WIDEO: Padło pytanie o przeszłość Michniewicza. "Zacni polscy politycy mieli niechwalebne epizody"

- Chciałbym, by ktoś z zawodników grających na poziomie reprezentacyjnym i który był wiodącą postacią w reprezentacji w różnych okresach, był w naszym sztabie. Mówi się o Jerzym Dudku. Do końca tygodnia wszystko się rozstrzygnie. Są pewne ustalenia, które zostały poczynione już wcześniej - powiedział Michniewicz.

Asystentem selekcjonera ma być także Kamil Potrykus. W sztabie mają znaleźć się także m.in. Andrzej Dawidziuk, Karol Bortnik czy Mirosław Kalita. Na dniach mamy poznać więcej szczegółów w tej sprawie.

Czesław Michniewicz podpisał umowę z PZPN do końca 2022 roku. Celem numer jeden będzie awans do finałów mistrzostw świata w Katarze poprzez baraże - ich pierwszym etapem będzie mecz z Rosją w Moskwie, który odbędzie się 24 marca.

Czytaj także:
"Sprawa jest". Michniewicz opowiedział o propozycji korupcji
Listkiewicz: W PZPN-ie pracowali ludzie, którzy zostali skazani. I nie drążono tematu

Komentarze (11)
avatar
Maly Kurdupel
4.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tego nic nie bedzie. Temu facetowi juz zle patrzy z oczu. Twarz czerwona od nauzywania alkoholu. Nie przekonal mnie a sluzalczy gest wyjazdu do Monachium aby sobie wyprosic laskawosc Pana Czytaj całość
avatar
Hary
3.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ten gościu to nie trener a krętacz nie dla reprezentacji co za przykład po co taki wybór ma tupet sprzedawał mecze a teraz z orzełkiem będzie hymn śpiewał porażka i jak tu kibicować żenada 
avatar
reb
3.02.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Chłopie odejdziesz tak jak wszyscy poprzednicy od wojny. Niczego nie jesteś w stanie zrobić. Nie w tym kraju nie z tym PZPN nie ztym mentalem oraz absolutnie nie z ta ligą nieudaczników. Mogę d Czytaj całość
avatar
ALKOHOLIK
3.02.2022
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Jaka legenda...Bez jaj...Legendą polskiej piłki może być Peszko ale nie on..Kilka udanych spotkań nie czyni z człowieka legendy.O Sławomirze będą rozmawiać latami... 
avatar
jotwu
3.02.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie widział żadnego piłkarza w akcji a już rzekł; bramkarzem nr.1 będzie Szczęsny.Toż to geniusz.