Skrzydłowy spędził pierwszą część sezonu na wypożyczeniu w Stomilu Olsztyn. Piotr Pyrdoł wystąpił w dziewięciu meczach Fortuna I ligi i zapisał na swoim koncie jedną asystę. Dodatkowo zanotował jeden występ w krajowym pucharze.
22-latek zimą wrócił do swojego macierzystego pracodawcy, lecz nie znalazł uznania w oczach Macieja Bartoszka. Działacze Wisły Płock zgodzili się na transfer ofensywnego piłkarza.
Pyrdoł przedwcześnie opuścił szeregi "Nafciarzy" i zasilił kadrę Skry Częstochowa. To już czwarty zimowy transfer beniaminka. Pierwszoligowa Skra znajduje się na 12. pozycji w tabeli.
- Ostatnio miałem trudniejszy okres i mam nadzieję, że tutaj - z drużyną z Częstochowy - wrócę do swojej optymalnej formy. Wierzę, że zarówno zespół, jak i sztab szkoleniowy, mi w tym pomogą, a ja odwdzięczę się dobrą postawą i zrobię wszystko, żeby jak najbardziej pomagać drużynie w każdym meczu - stwierdził gracz w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
Były zawodnik Wisły do niedawna regularnie grał w PKO Ekstraklasie i zamierza odbudować formę. Wychowanek Łódzkiego Klubu Sportowego zaliczył też epizod w Legii Warszawa.
Czytaj także:
Osłabienie Górnika Zabrze. Jan Urban potwierdził odejście gwiazdy
Gwiazda Romy odejdzie z klubu? Dobre informacje dla Zalewskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Krychowiak załatwił brata w parterze. Musiał odklepać!