Gorąco w Niemczech. Gwiazdor Bayernu tłumaczy się

W poniedziałek Borussia Dortmund ogłosiła, że latem jej szeregi zasili Niklas Suele. Defensor Bayernu Monachium w rozmowie z "Bildem" wyjaśnił powody swojej decyzji, którą jak się okazuje, podjął już kilka tygodni temu.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Niklas Suele Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Niklas Suele
Pod koniec stycznia prezes Bayernu Monachium, Oliver Kahn przekazał, że Niklas Suele opuści klub po tym sezonie. Od tego czasu spekulowano gdzie przeniesie się środkowy obrońca Bawarczyków. Wszystko wyjaśniło się w poniedziałek.

Borussia Dortmund ogłosiła transfer defensora, który podpisał z nią czteroletni kontrakt. Decyzja wywołała sporo emocji, a głos zabrał sam zainteresowany. Suele w rozmowie  z "Bildem" przyznał, że docenił podejście właścicieli BVB.

- Miałem wrażenie, że jestem przez nich poszukiwany jako piłkarz i jako osoba. Byłem pod wrażeniem tego, jak starali się dla mnie. Szybko więc wiedziałem, gdzie będę grał w przyszłości - powiedział.

ZOBACZ WIDEO: Skandal podczas przejazdu autokaru Realu Madryt. Te obrazki obiegły świat
- Od momentu, kiedy po raz pierwszy skontaktowali się ze mną, czułem, że ludzie zarządzający klubem są bardzo chętni do współpracy ze mną. Hans-Joachim Watzke, Michael Zorc, Sebastian Kehl i Marco Rose dali mi wyobrażenie o roli, jaką mogę pełnić w BVB - dodał.

Niklas Suele przyznał, że wygrał "wszystko co było do wygrania" w Bayernie Monachium i zapewnił, że będzie chciał powiększyć swój dorobek także w tym sezonie. Decyzję o opuszczeniu ekipy Bawarczyków podjął już kilka tygodni temu.

- W ciągu ostatnich kilku tygodni dużo się o mnie mówiło. Spekulowano na temat tego, co chcę zrobić i dlaczego. Już kilka tygodni temu zdecydowałem się na to, że w przyszłości będę reprezentował barwy Borussii Dortmund - powiedział.

Zobacz też:
Paulo Sousa wściekły na swoich piłkarzy. "Nie rozumieli tego"
Rewolucja w PSG? Może zapłacić głową za odejście Mbappe

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×