W ostatnim czasie futbol widział kilka dość dziwnych pomysłów osób, którzy nim rządzą. Chodzi tutaj na przykład, o irracjonalny pomysł szefa FIFA, Gianniego Infantino, który zakładał, że mundial miałby odbywać się co 2 lata.
Ten pomysł został szybko zbesztany przez środowisko piłkarskie i nic nie wskazuje na to, że światowa federacja wróci do niego w najbliższym czasie. Jak nie wiadomo o co chodzi, to... w przypadku FIFA jasne jest, że myślą przewodnią są pieniądze.
Siostrzana organizacja, czyli UEFA także gustuje w specyficznych ideach. W zeszłym roku ogłoszono nowy format Liga Mistrzów, który wejdzie w życie w sezonie 24/25 i zakłada między innymi większą ilość uczestników.
ZOBACZ WIDEO: Skandal podczas przejazdu autokaru Realu Madryt. Te obrazki obiegły świat
Jak podaje "The Telegraph", europejska federacja, rozważa kolejne zmiany w formacie mistrzostw Europy. Według informacji brytyjskich dziennikarzy, zarządzający europejskim futbolem planują kolejne poszerzenie turnieju.
Od 2028 na Euro miałyby występować aż 32 kraje. W zeszłorocznych zmaganiach udział wzięły 24 zespoły - format obowiązuje od 2016 roku - i pojawiły się głosy, że to za dużo. UEFA zrzesza 55 federacji narodowych, więc na imprezie zagrałoby 58 procent drużyn biorących udział w eliminacjach.
Na katarskim mundialu pojawią się 32 reprezentacje, więc Euro 2028 byłoby turniejem o takich samych rozmiarach, co brzmi absurdalnie. Od 2026 natomiast, o mistrzostwo świata walczyć będzie 48 ekip.
Czytaj także:
Jaka przyszłość czeka Lukę Modricia?
Prezes Olimpique Marsylii zachwycony Milikiem