W tym artykule dowiesz się o:
Lech Poznań bardzo dobrze rozpoczął obecny sezon. Po dwóch kolejkach zespół Jacka Zielińskiego z sześcioma punktami i bilansem bramek 8:1 prowadził w ligowej tabeli. Załamanie formy rozpoczęło się od porażki 2:4 z Polonią Warszawa. Później była porażka z Cracovią 0:1 oraz odpadnięcie z rozgrywek Ligi Europejskiej po porażce z Club Brugges. W ostatnim meczu Lech zremisował z GKS Bełchatów 2:2. Zieliński zdaje sobie sprawę, że jego pozycja jest zagrożona. - Trener jest tak dobry, jak jego ostatni mecz. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę i wiem, że z tego powodu nie mogę być pozytywnie oceniany - powiedział dla Przeglądu Sportowego Zieliński.
Przerwę w rozgrywkach piłkarze Lecha wykorzystali na pracę na elementami, które szczególnie w ostatnich meczach zawodziły. Jacek Zieliński był zadowolony, że mógł w końcu przeprowadzić z zawodnikami normalny mikrocykl treningowy. Zieliński wie, że wrześniowe mecze będą ważne dla zespołu i jego samego. Choć oficjalnie działacze Lecha nie postawili żadnego ultimatum to wiadomo, że po ewentualnej porażce w kolejnym meczu może dojść do poważnych rozmów.