Marcin Sasal ( Dolcan Ząbki) : To nie było w naszym wykonaniu rewelacyjne spotkanie. Słabiej zagraliśmy dziś zwłaszcza w ofensywie. Chciałbym jednak powiedzieć, że dziś zagraliśmy cały mecz w osłabieniu. Kto widział mecz, ten wie o co chodzi. Sytuacja Piotra Kosiorowskiego to jest ewidentny karny i czerwona kartka, tyle w tym temacie. Jesteśmy zadowoleni z jednego punktu, choć liczyliśmy, że uda się nam przeprowadzić kontrę na wagę zwycięstwa.
Adam Nawałka (GKS Katowice): Ten mecz nam się nie udał i z tej perspektywy zdobycie dziś punktu oceniam jako dobry wynik. Chcemy ich nazbierać jak najwięcej by nie było takiej sytuacji jak przed rokiem. Uważam, że w dalszym ciągu jesteśmy w fazie weryfikacji tego, co możemy osiągnąć. Oczywiście mamy swoje plany, marzenia, ambicje, jednak awans do ekstraklasy to musiała by być pewna kulminacja zarówno kwestii sportowej i organizacyjnej. Pamiętajmy też, że ja mam chłopców którzy jeszcze przed rokiem biegali po boiskach np. A-klasy. Oni zrobili ogromny postęp, ale w tej chwili, jeśli mieliśmy mierzyć w apetyt naszych kibiców, jest to postęp już niewystarczający. Dziś zagraliśmy drużyną która ma w składzie takich gzy jak Imeh i Hinc, doświadczonych, których w składzie chciałby mieć każdy trener w tej lidze. Nie byliśmy w tym roku w stanie wzmocnić kadrę takimi zawodnikami. Mówię to wszystko, bo nie zawsze będziemy wygrywać 4:1, 3:1. Będą zdarzały się też takie mecze, w których będziemy mieć problem z np. podaniem na kilka metrów, jak dziś. To kwestia presji, ostatnio piłkarzom udało się ją udźwignąć, dziś już nie.