Coraz gorsze obrazki napływają z Ukrainy, gdzie Rosja nie kryje się już ze swoimi zamiarami. Coraz więcej ludzi świata piłki nożnej postanawia zabrać głos w sprawie inwazji na naszych wschodnich sąsiadów.
Kilkadziesiąt minut temu ogłoszono, że liga ukraińska zostaje zawieszona. Podczas środowego starcia Benfiki z Ajaxem Roman Jaremczuk po strzelonej bramce pokazał koszulkę z herbem swojej ojczyzny. Wielu sportowców, w tym miedzy innymi Kamil Glik publikuje wpisy ze słowami wsparcia dla Ukrainy.
- Ja i moja rodzina jesteśmy z Ukrainy. Kochamy i cenimy nasz kraj. Szczerze wierzymy w to, że nastąpi pokój. W tym trudnym czasie najważniejsze są dla nas wiara i zjednoczenie. Ukraino, bądź silna! - powiedział Igor Charatin w filmie opublikowanym przez Legię Warszawa na Twitterze.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?
- Chciałbym też bardzo podziękować wszystkim Polakom, którzy wspierają nas w tym trudnym czasie - zakończył poruszające przemówienie.
Wciąż nie podjęto decyzji, czy czwartkowe starcie Zenita Sankt Petersburg z Realem Betis się odbędzie. UEFA zapowiedziała nadzwyczajne spotkanie na piątek o godzinie 10:00, w związku z "sytuacją między Rosją a Ukrainą".
"Wierzymy, że nastąpi pokój. Chciałbym podziękować wszystkim Polakom, którzy wspierają nas w tym trudnym czasie" - Ihor Kharatin. pic.twitter.com/Hq6G0DzdMj
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) February 24, 2022
Czytaj także:
Konflikt na Ukrainie. Jest pierwsza decyzja UEFA
Międzynarodowy ekspert o meczu Rosja - Polska i postawie UEFA