Od czwartku trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Prezydent Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia operacji wojskowej w Donbasie, ale zaatakowano również strategiczne miejsca w innych częściach kraju. To wywołało oburzenie na całym świecie. Wyciągane też są pierwsze sankcje.
Jako pierwsza z gry przeciwko Rosji w barażach o MŚ 2022 wycofała się reprezentacja Polski. Później do Polaków dołączyli Szwedzi, a w niedzielę o takim samym ruchu poinformowali Czesi.
"Czeska federacja jednogłośnie zatwierdziła decyzję, że reprezentacja Czech w żadnym wypadku nie weźmie udziału przeciwko kadrze Rosji w eliminacjach MŚ 2022" - czytamy w komunikacie.
Do tego przewodniczący federacji i jej sekretarz generalny mają prowadzić negocjacje z UEFA i FIFA w tej sprawie.
Na Twitterze głos zabrał też prezes PZPN Cezary Kulesza. "Prezes czeskiej federacji przekazał mi właśnie, że Czesi również nie zagrają z Rosją w meczu barażowym! Trzy federacje - Polska, Szwecja i Czechy - pokazują, co znaczy solidarność. Teraz czas na ruch FIFA. Dziękuję Mateuszowi Morawieckiemu i Kamilowi Bortniczukowi za bezcenną pomoc i działania dyplomatyczne!" - napisał.
Wcześniej UEFA odebrała Rosji organizację finału Ligi Mistrzów, a także zdecydowała o tym, że Rosjanie i Ukraińcy "domowe" mecze międzynarodowe mają rozgrywać na neutralnym terenie.
Z kolei FIFA jak dotąd jedynie analizuje sytuację i nie ogłosiła żadnych restrykcji. Ruch Polaków, Szwedów i Czechów ma wywrzeć presję na światowej federacji.
Prezes @ceskarepre_cz przekazał mi właśnie, że Czesi również nie zagrają z Rosją w meczu barażowym! Trzy federacje - - pokazują, co znaczy solidarność. Teraz czas na ruch FIFA. Dziękuję @MorawieckiM i @KamilBortniczuk za bezcenną pomoc i działania dyplomatyczne!
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) February 27, 2022
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?