Wymiana ciosów w drugim półfinale Pucharu Francji. Decydowały rzuty karne

Getty Images /  Tim Clayton - Corbis / Na zdjęciu: Samuel Moutoussamy
Getty Images / Tim Clayton - Corbis / Na zdjęciu: Samuel Moutoussamy

Sporo emocji był w półfinale Pucharu Francji, w którym zespół Nantes rywalizował z AS Monaco. W regulaminowym czasie był remis 2:2. O awansie gospodarzy zadecydował konkurs rzutów karnych.

W tym artykule dowiesz się o:

Cztery gole padły w regulaminowym czasie drugiego półfinałowego meczu Pucharu Francji. W nim Nantes rywalizowało z Monaco. Na rywala czekał zespół z Nicei, który awans wywalczył we wtorek.

Premierowego gola w spotkaniu zdobyli goście. W 12. minucie do siatki gospodarzy trafił Guillermo Maripan. Radość przyjezdnych trwała zaledwie przez dziewięć minut. Djibril Sidibe skierował piłkę do własnej bramki.

Niewiele ponad kwadrans przed końcem gracze FC Nantes wyszli na prowadzenie, ale cieszyli się z niego tylko przez dwie minuty.

Do końca spotkania więcej goli nie padło. W Pucharze Francji w półfinale regulamin nie przewiduje dogrywek. Zawodnicy rozegrali konkurs rzutów karnym. W nim dwukrotnie pomylili się gracze Monaco i piłkarze Nantes mogli cieszyć się z awansu do finału Pucharu Francji.

FC Nantes - AS Monaco 2:2 (1:1) k. 4:2
0:1 - Maripan 12'
1:1 - Sidibe (sam.) 21'
2:1 - Moutoussamy 74'
2:2 - Boadu 76'

Czytaj także:
Znamy trzech pierwszych ćwierćfinalistów rozgrywek o Puchar Anglii
Znamy pierwszego półfinalistę Pucharu Niemiec

ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry

Komentarze (1)
avatar
Legionowiak 4.0
3.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Monaco!