Andrij Bohdanow występował w Arce Gdynia w rundzie wiosennej sezonu 2017/2018 oraz na początku rundy jesiennej 2018/2019. Dołączył do polskiego zespołu z Olimpiku Donieck. Łącznie w naszej ekstraklasie zanotował 21 występów, ale najbardziej można go było zapamiętać z występu w Superpucharze Polski 2018.
Ukraiński pomocnik w drugiej minucie spotkania z Legią Warszawa trafił do własnej siatki. Jednak pod koniec pierwszej połowy odkupił swoje winy i zdobył bramkę na 2:2. Później Arka zdobyła jeszcze jednego gola i to ona cieszyła się ze zdobycia trofeum. To ostatni tak spory sukces klubu z Gdyni.
W ostatnim czasie Bohdanow reprezentował klub Kolos Kowaliwka. Jego drużyna miała szansę na awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy, ale ostatecznie odpadła w III rundzie.
Teraz Bohdanow zdecydował się chwycić za broń i walczyć za ojczyznę. Internet obiegło zdjęcie piłkarza z bronią i jego kolegą. Obaj panowie trzymają w dłoniach broń długą.
Andrij Bogdanow (były gracz Arki Gdynia) to jeden z lepszych piłkarzy Kolosa Kowaliwka. Dziś dołączył do Aliewa w armii terytorialnej. pic.twitter.com/9TGyFEz8lO
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) March 5, 2022
Styczeń 2018 Marzec 2022
— INNfootball (@INNfootball_) March 5, 2022
Andriy Bogdanov cztery lata temu transfer do Polski, dziś na wojnie w Ukrainie…
Trzymaj się tam Andriy#chwalaukrainie pic.twitter.com/Zk0nykIkKg
Czytaj także:
Liverpool wciąż w pościgu. Łukasz Fabiański nie dał rady
ZOBACZ WIDEO: Świat pod wrażeniem postawy PZPN. "Wszyscy powinni iść za przykładem Polski"