Pogoń zagrała va banque. Demolka w Szczecinie

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Kamil Drygas oraz Dawid Abramowicz
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Kamil Drygas oraz Dawid Abramowicz

Pogoń Szczecin podniosła się po blamażu w meczu na szczycie PKO Ekstraklasy. Całkowicie odmieniona ofensywa zdominowała Radomiaka. Wynik 4:0 mówi wszystko o przewadze nad beniaminkiem.

Kosta Runjaić przeprowadził rewolucję w ofensywie Pogoni. Z różnych powodów nie wystawił Kamila Grosickiego, Michała Kucharczyka, Mateusza Łęgowskiego, Sebastiana Kowalczyka i Lukę Zahovicia. Wszyscy ci piłkarze rozpoczęli poprzedni, przegrany 0:3 mecz z Lechem Poznań. Niemiec robił przed dziennikarzami dobrą minę do złej gry po blamażu, ale w zaciszu szatni postanowił gwałtownie zareagować.

Dublerzy wcześnie zaczęli spłacać kredyt zaufania. Jeden z nich Kamil Drygas strzelił gola na 1:0 w 6. minucie. Przyczaił się między zdezorientowanymi radomianami i przymierzył głową po dośrodkowaniu Damiana Dąbrowskiego. Pogoń rozpoczęła od mocnego uderzenia, a na efekt jej szturmu nie trzeba było długo czekać.

Pogoń wystartowała równie dobrze jak w rundzie jesiennej w Radomiu i miała za zadanie nie powtórzyć popełnionych tam błędów. Na terenie beniaminka dała się zdominować, pozwalała mu na stwarzanie sytuacji podbramkowych. Ostatecznie została trafiona i musiała zadowolić się remisem 1:1.

ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry

W Szczecinie beniaminek miał problem z wyprowadzeniem riposty. W pierwszej połowie Radomiak zdążył tylko poprawić się w obronie, ale nie zagroził Dantemu Stipicy jakimkolwiek groźnym strzałem. Ustawieni na desancie Karol Angielski i Luis Machado odbijali się od obrony Pogoni, a Dariusz Banasik wyglądał na coraz mocniej poirytowanego.

Radomiak wyszedł na drugą połowę w takim samym składzie. Na boisku pozostał między innymi naładowany emocjami Luizao, który w 51. minucie zobaczył drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę za faul na Mariuszu Fornalczyku. Do szatni szedł przez kilka minut, po drodze wszczął awanturę i postanowił podyskutować z kilkoma mijanymi osobami.

Luizao wyprowadził z równowagi przede wszystkim pozostałych radomian. Pogoń podwoiła przewagę na 2:0 od razu po wznowieniu meczu. Konstantinos Triantafyllopoulos strącił piłkę do bramki po wrzutce z rzutu wolnego Damiana Dąbrowskiego. Kapitan Pogoni rehabilitował się za występ przeciwko Lechowi i asystował po raz drugi.

Było po zawodach. Dwa gole przewagi, jedenastu na dziesięciu, więc Pogoni pozostało dograć mecz. Wysoka wygrana miała być przeprosinami dla kibiców w Szczecinie za blamaż w poprzednim meczu. W 76. minucie Mateusz Łęgowski strzelił pierwszego w karierze gola w PKO Ekstraklasie i zmienił wynik na 3:0. To nie był koniec popisu. Na 4:0 trafił inny zmiennik Jean Carlos Silva w 81. minucie.

Pogoń Szczecin - Radomiak Radom 4:0 (1:0)
1:0 - Kamil Drygas 6'
2:0 - Konstantinos Triantafyllopoulos 55'
3:0 - Mateusz Łęgowski 76'
4:0 - Jean Carlos Silva 81'

Składy:

Pogoń: Dante Stipica - Jakub Bartkowski (85' Paweł Stolarski), Igor Łasicki, Konstantinos Triantafyllopoulos, Luis Mata - Damian Dąbrowski - Rafał Kurzawa (85' Kacper Kostorz), Kamil Drygas, Wahan Biczachczjan (66' Jean Carlos Silva), Mariusz Fornalczyk (66' Mateusz Łęgowski) - Piotr Parzyszek (77' Michał Kucharczyk)

Radomiak: Filip Majchrowicz - Damian Jakubik (77' Tiago Matos), Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz - Leandro (57' Abraham Marcus), Luizao, Filipe Nascimento, Mario Rondon (57' Daniel Łukasik) - Luis Machado, Karol Angielski (76' Maurides)

Żółte kartki: Parzyszek (Pogoń) oraz Nascimento, Luizao (Radomiak)

Czerwona kartka: Luizao (Radomiak) /51' - za drugą żółtą/

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)

Widzów: 8051

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Lech Poznań 34 22 8 4 67:24 74
2 Raków Częstochowa 34 20 9 5 60:30 69
3 Pogoń Szczecin 34 18 11 5 63:31 65
4 Lechia Gdańsk 34 16 9 9 52:39 57
5 Piast Gliwice 34 15 9 10 45:37 54
6 Wisła Płock 34 15 3 16 48:51 48
7 Radomiak Radom 34 11 15 8 42:40 48
8 Górnik Zabrze 34 13 8 13 55:55 47
9 Cracovia 34 12 10 12 40:42 46
10 Legia Warszawa 34 13 4 17 46:48 43
11 Warta Poznań 34 11 9 14 35:38 42
12 Jagiellonia Białystok 34 9 13 12 39:50 40
13 KGHM Zagłębie Lubin 34 11 5 18 43:59 38
14 Stal Mielec 34 9 10 15 39:52 37
15 Śląsk Wrocław 34 7 14 13 42:52 35
16 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 7 11 16 36:56 32
17 Wisła Kraków 34 7 10 17 37:54 31
18 Górnik Łęczna 34 6 10 18 29:60 28

Czytaj także: Pogoń nie stanęła na wysokości zadania. "To nie jest przyjemne"
Czytaj także: Potrafił zachwycić w MLS. Teraz zagra w Sandecji

Źródło artykułu: