Sędzia słusznie nie uznał gola? Zobacz kontrowersję kolejki w Ekstraklasie [WIDEO]

Twitter / Na zdjęciu: faul, przez który sędzia nie uznał gola Wiśle
Twitter / Na zdjęciu: faul, przez który sędzia nie uznał gola Wiśle

Wisła Kraków czuje się oszukana po sytuacji, w której sędzia nie uznał gola na 2:0. Efekt końcowy był taki, że Lech Poznań w samej końcówce doprowadził do remisu.

[tag=547]

Wisła Kraków[/tag] i Lech Poznań w tym sezonie mają całkowicie odmienne cele. "Biała Gwiazda" walczy o utrzymanie, a poznaniacy celują w mistrzostwo Polski. W bezpośrednim starciu dla obu tych drużyn komplet punktów byłby niezwykle cenny.

Skończyło się remisem 1:1, ale okoliczności były mocno kontrowersyjne. W pierwszych minutach drugiej połowy krakowianie wyszli na prowadzenie 2:0. Długo się jednak nim nie nacieszyli, bo gol Josepha Colleya został anulowany.

Sędzia po analizie VAR doszedł do wniosku, że chwilę wcześniej Zdenek Ondrasek sfaulował bramkarza Lecha. Problem w tym, że mało kto zgadza się z taką decyzją. Współwłaściciel Wisły Jarosław Królewski przyznał wprost, że dla niego jest to "kradzież".

Zobaczcie największą kontrowersję kolejki w PKO Ekstraklasie. Sami oceńcie, czy gol Wisły był prawidłowy.

"Pospolita kradzież". Współwłaściciel Wisły oskarża sędziego >>

PKO Ekstraklasa: Wisła Kraków i Lech Poznań z niedosytem, może być nowy lider! Zobacz tabelę >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zwariowana scena! Klubowa maskotka ruszyła do piłkarza

Źródło artykułu: