Snajper Ajaksu nie zapomina o Lewandowskim. "W każdej chwili może cię wyprzedzić"

Manchester City sensacyjnie stracił punkty! Walka o tytuł nie jest rozstrzygnięta

Tydzień temu Robert Lewandowski zachwycił kibiców. Napastnik Bayernu Monachium skompletował hat-tricka i w znacznym stopniu przyczynił się do zwycięstwa 7:1 z Red Bullem Salzburg.

Polak miał podwójny powód do świętowania. W trwającej edycji Ligi Mistrzów kadrowicz zgromadził 12 trafień i na tę chwilę jest liderem klasyfikacji strzelców. Gwiazda Bayernu czeka na odpowiedź Sebastiena Hallera (11 goli).

Ajax Amsterdam szykuje się do arcyważnego meczu z Benfiką Lizbona. Pierwsze spotkanie 1/8 finału zakończył się remisem 2:2, wówczas Haller strzelił jednego gola dla Holendrów, ale wpakował też piłkę do własnej bramki.

ZOBACZ WIDEO: Ukraińscy sportowcy pomagają i walczą na froncie. "Ta armia nas obroni"

Rywalizacja o koronę króla strzelców zapowiada się interesująco. Iworyjczyk idzie prawie łeb w łeb z Lewandowskim i nie zamierza składać broni. Gracz amsterdamczyków wziął udział w poniedziałkowej konferencji prasowej.

- Jeśli jesteś najlepszym strzelcem, ale masz za sobą Lewandowskiego, to wiesz, że w każdej chwili może cię wyprzedzić. Musisz strzelać w każdym meczu. Wiem, że zdobył trzy bramki, to może się zdarzyć. To nieco zepsuło mi wieczór, jednak teraz ode mnie zależy, jak odpowiem - snajper był bojowo nastawiony.

Zespół Erika ten Haga wygrał trzy kolejne mecze w Eredivisie i jest uznawany za minimalnego faworyta nadchodzącego spotkania. 27-latek docenił klasę ekipy z Estadio Da Luz.

- Wszyscy wiedzą, że portugalskie drużyny chcą grać ofensywnie, my chcemy tego samego. To może być świetny mecz dla neutralnego kibica. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć bramkę, ale najważniejszy jest awans - podkreślił.

Spotkanie Ajax Amsterdam - Benfica Lizbona we wtorek (15 marca). Pierwszy gwizdek arbitra zaplanowany jest na godz. 21:00. Transmisja na antenie Polsatu Sport Premium 2. Relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Czołówka klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów:

Czytaj także:
Real Madryt wypunktował rywala. Karim Benzema zmartwił trenera
Gol na miarę rekordu gwiazdora Lazio